Widać w tych filmikach, kto zaoszczędził na oponach :) Ostatnio jak zakładałem swoje przyjechał gość całkiem nowym golfem z bieżnikowanymi laczkami, podobno była niezła okazja XD Raz, że nie szło tego wywarzyć, a dwa widać na filmikach. Pamiętajcie oponki to jedyna rzecz jaka łączy was z asfaltem. Gówniane opony to opcja kamikadze.
Miałem podobną sytuację z 2:10 (droga lokalna bez znaku "dzikie zwierzęta"), dostałem odpowiedz o przekazaniu sprawy do PZU, był rzeczoznawca, wycenił szkodę i stwierdził, że mam oczekiwać przelewu. Po kilku dniach dostałem odpowiedź z PZU, że odszkodowania nie dostane, bo: - nie czują się winni - pierwsze takie zdarzenie na tej drodze - zdarzenie losowe - zwierzę należy do skarbu państwa i z nim się ewentualne sądzić
@dymaczdusz: sprawca uciekł czy leżał martwy? To posądź państwo za to że nie pilnuje zwierzyny leśnej :) Normalnie chyba powinieneś dostać odszkodowanie z funduszu.
@Xargo1: notatka jest spisana przez policję, znaku nie było i dopilnowałem aby w tej notatce było to zaznaczone. Nie wiem tylko czy wziąść od nich tą notatkę (koszt 17zł) czy napisać o tym, że jest w odwołaniu.
Sytuacja z pieszymi zawsze budzi we mnie wiele kontrowersji. Moją "ulubioną" opiszę poniżej. Jeżeli jedziemy jako ogon w sznurze samochodów, bezsensowne jest zatrzymywanie się przed przejściem, jeżeli pieszy grzecznie czeka, my przejedziemy w ciągu kilku chwil dając możliwość bezpiecznego przedostania się na drugą stronę jezdni. Rozpoczęcie hamowania, zatrzymanie się przed przejściem, oraz nabranie pewności przez pieszego, że może bezpiecznie przedostać się na drugą stronę zajmie wiele więcej czasu i spowolni ruch w
@RedBaron: @victor89: I tak pieszy sobie czeka na deszczu po 2 minuty na każdym skrzyżowaniu bo jaśnie panowie kierowcy się boją a drudzy nie potrafią zachować odległości. W tym kraju nic się nie zmieni.
@michal_kopaczewski: Chodzi o to, że mentalność 90% kierowców jest taka, że jak się zjeżdża ze skrzyżowania to można już dać nogę w podłogę. #!$%@? wyjedziesz za odrę i już jakoś ludzie mogą spokojnie na rondach przechodzić. Magia panie magia
3:45 - jak by nie traktował znaku o obszarze zabudowanym jako ozdoby to by nie wpadł w poślizg. Zero hamowania. Niech gość się cieszy że nie wpadł pod tego tira.
Jak ja nienawidzę jeździć z takimi drącymi mordy babami jak ta w 2:18!
Zmienia się zielone na żółte: Na cały głos! - UWAŻAJ / HAMUJ!!!!!! Ja w 0.05s oblewam się zimnym potem, patrzę kogo przejechałem lub kto we mnie wjeżdża, noga błyskawicznie ląduje na hamulcu, w kolejnej 0.1s analizuję sytuację - czy hamować czy omijać cokolwiek ta nie zauważyła. Światło się zmienia... Nosz ja pierdziele! Tak jakbym nie widział /nie spodziewał się
Wczoraj jechałem w Katowicach z Giszowca na centrum. Na odcinku 5km stały trzy trzaśnięte samochody. Dziś rano na 86 mijałem jeden samochód. Wszystkie wpadły w poślizg. Czy tak trudno dostosować prędkość do warunków pogodowych?
Komentarze (238)
najlepsze
@Majk83: (づ•﹏•)づ
Po kilku dniach dostałem odpowiedź z PZU, że odszkodowania nie dostane, bo:
- nie czują się winni
- pierwsze takie zdarzenie na tej drodze
- zdarzenie losowe
- zwierzę należy do skarbu państwa i z nim się ewentualne sądzić
Co robić? Ktoś miał taką
Normalnie chyba powinieneś dostać odszkodowanie z funduszu.
Nie wiem tylko czy wziąść od nich tą notatkę (koszt 17zł) czy napisać o tym, że jest w odwołaniu.
Jeżeli jedziemy jako ogon w sznurze samochodów, bezsensowne jest zatrzymywanie się przed przejściem, jeżeli pieszy grzecznie czeka, my przejedziemy w ciągu kilku chwil dając możliwość bezpiecznego przedostania się na drugą stronę jezdni. Rozpoczęcie hamowania, zatrzymanie się przed przejściem, oraz nabranie pewności przez pieszego, że może bezpiecznie przedostać się na drugą stronę zajmie wiele więcej czasu i spowolni ruch w
Zmienia się zielone na żółte:
Na cały głos!
- UWAŻAJ / HAMUJ!!!!!!
Ja w 0.05s oblewam się zimnym potem, patrzę kogo przejechałem lub kto we mnie wjeżdża, noga błyskawicznie ląduje na hamulcu, w kolejnej 0.1s analizuję sytuację - czy hamować czy omijać cokolwiek ta nie zauważyła.
Światło się zmienia...
Nosz ja pierdziele!
Tak jakbym nie widział /nie spodziewał się