kiedyś takiego młodziaka spotkałem na myjni. miał e36, ale coupe i z tego co pamiętam 2,5 albo 2,8. płacił 2k funtów rocznie za ubezpieczenie i w sumie to chyba spędzał w tym aucie większość życia poza pracą, bo przez pewien czas, co nie jechałem wieczorem gdzieś, to ze dwa razy spotykałem typka :D
Dziwna sprawa - też ostatnio wjechałem przednim kołem na krawężnik z trochę mniejszą prędkością i tylko jest rysa na feldze. Geometrii jeszcze nie sprawdzałem, ale samochód jedzie prosto, nic nie bije nawet przy dużych prędkościach.
Komentarze (97)
najlepsze
@Lester_Burnham: Szczególnie jak niepowodzenie dotyczy jakiegoś tematu, w którym większość jest totalnymi ignorantami - np. motoryzacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora