Niedawno po burzy taki kabel spadł mi przed domem. Zgłosiłem i... po kilku godzinach przyjechał już jakiś podwykonawca to sprzątnąć. Więc jak widać można. Fakt że ciężko się przebić przez ich infolinię, ale i tak mnie pozytywnie zaskoczono.
hehe a tu lokalna sprawa sprzed dziesięciu lat: http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/zamieszkal-ze-slupem/rcxns Nie powiem sytuacja nie do pozazdroszczenia, bo te mendy tak łatwo nie odpuszczają, im się nigdzie nie spieszy a na line często nawet pozwolenia nie mają
Jak kabel uszkodzi to go Orange potraktuje jak złodzieja i zgłosi uszkodzenie mienia telekomunikacyjnego lub nie daj boże dewastację to jeszcze zapłaci grzywnę i po sądach się będzie musiał włóczyć. Temat jest bardzo prosty do ogarnięcia - trzeba złapać ekipę Eltela, Axansa czy tam innego Łączpola który obsługuję sieć Orange i powiadomić ich przez ludzi na dole że kabel spadł z zawieszek. Ja tak robię i zwykle to działa jeśli widzę gdzieś
Nie da sie tego po prostu uciąć? Jak kupiłem dom to okazało sie ze przez mój strych idzie kablówka dla całego osiedla szeregowców. Po potwierdzeniu z sąsiadami co to za kabel po prostu go uciąłem
Komentarze (198)
najlepsze
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/zamieszkal-ze-slupem/rcxns
Nie powiem sytuacja nie do pozazdroszczenia, bo te mendy tak łatwo nie odpuszczają, im się nigdzie nie spieszy a na line często nawet pozwolenia nie mają