Nie ma na świecie większego zła niż wojna
Dla wszystkich kozaków co myślą że Call of Duty na żywo byłoby dobrą zabawą. To zdjęcia dla tych którzy ochoczą prą do wojny, nie chcąc jej zapobiec. Brutalnie szczere oblicza kilkunastu weteranów wojennych z ostatnich 10 lat udowadniają, że nie ma na świecie większego zła niż wojna
Sonet z- #
- #
- #
- #
- #
- 185
Komentarze (185)
najlepsze
Na zdjęciach jest iluś amerykańskich żołnierzy którzy zostali w drastyczny sposób okaleczeni podczas wojen. Ale takich przypadków jest jednak stosunkowo niewiele i otrzymują znakomitą pomoc lekarską. A przeciętny amerykański żołnierz wygląda jak młody bóg.
Gdyby wypuścić fotografa do jakiejś brazylijskiej kopalni złota czy pakistańskiego "zakładu utylizacji statków", nie
Po drugie wojna to nie tylko żołnierze biorący
Jak się wejdzie trochę głębiej w temat to skala urazów - tych fizycznych jest ogromna.
TU - LINK PDF dla przykładu podana jest statystyka dla 10.5 roku działań wojennych pokazuje, że samych amputacji było 1631.
Od marca 2003 do stycznia 2007 w samej tylko operacji "Iraqi Freedom" śmierć w
Przypomniały mi się też wspomnienia któregoś z powstańców warszawskich, który opisywał że w jego oddziale jeden z kolegów zgwałcił dziewczynę, więc został przez nich rozstrzelany (jak znajdę źródło to podlinkuje).
@lukasz-lukasz-pce: To chyba u ruskich.
Ciekawostka, we Francji przez 4 lata okupacji, żołnierze niemieccy zgwałcili mniej kobiet niż wojska amerykańskie przez rok wyzwalania.
Jakby nie elementy wojny informacyjnej to ZSRR i tak by upadł, najwyżej 10 lat później.
Komentarz usunięty przez moderatora
Smutne to, bo potem ogladamy obrazki jak te z artykułu.
No i przywrócić jednorożce.
Jak pozbyć się agresji skoro konkurujemy o wszystko, o pieniądze, o pozycje, o miłość, o popularność. No chyba że realizacja jak w filmie Equilibrium albo jakiś komunizm xD
Agresja pozwala nam się rozwijać, bo mamy cel - pokonać konkurencję i zdobyć więcej dla siebie. Bez niej jaką będziemy mieć motywację? Samorozwój i praca w młodych dynamicznym zespole?
Cyfryzacja "jaźni" i wszelkie umysły współdzielone wymagają jednej rzeczy - duszy. I to takiej fizycznej
Ratujesz siebie i rodzinę znajdując bezpieczne miejsce i starasz się zapewnić im byt w innym kraju, czy walczysz o swój, ale ostatecznie stajesz się kaleką, która nie zapewni życia swoim bliskim lub tracisz ich w wojennej zawierusze.
Wiem, że wielu krzyknie teraz "Jestem patriotą, idę walczyć!" Ale tak naprawdę nie znamy siebie i swoich reakcji w
Jacy k... bohaterzy?! Zwykli najemcy za kasę. Bohaterstwo to jest wkroczenie do płonącego domu i ratowanie osób w wewnątrz.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ma na świecie większego zła niż czlowiek