Kopalnie nagle zaczęły zarabiać na węglu. Co się stało?
W pierwszych czterech miesiącach tego roku polskie kopalnie zarabiały średnio 65,79 zł na sprzedaży jednej tony węgla, wobec blisko 40 zł straty na tonie w tym samym czasie przed rokiem – wynika z danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).
W.....a z- #
- #
- 174
Komentarze (174)
najlepsze
Nie uderzaj do mnie z tym durnym argumentem "zjedź pod ziemię...". Nikt nie musi być górnikiem, chyba że tylko nadaje się do kilofa, bo ma za daleko do łba, żeby się czegoś nauczyć.
Węgiel podrożał.
Ale dalej są straty.
Węgiel na rynkach światowych podrożał, sprzedajemy coraz mniej węgla, mowa i tak o marginalnym typie wydobycia, pgg jedzie na garbie pge - sukces.
1. Wierzą, że pis coś zmienił na lepsze
2. Że górnictwo w Polsce ma szanse.
Na pewni nie w każdej kopani tak jest, ale w wielu tak jest.
Emerytury górnicze i dodatkowe pensje są moim zdaniem nieuprawnione. Wartość pracy powinien wyceniać rynek.
Część biznesu węglowego, czasowo, jakieś 30% ze względów strategicznych, powinna być pod kontrolą państwa. A
@albano: Gdyby odliczyć przerwy na posiłki, fajkę i odpoczynek, to budowlańcy pracowaliby nie dłużej.
Komentarz usunięty przez moderatora
W ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat zamknęliśmy chyba kilkadziesiąt kopalni. Ostatnia była KWK Krupiński kilka miesięcy temu. Ile z nich wykupili Niemcy? Swoją drogą Niemcy w przyszłym