@trebeter: stara kamienica, która "się zużyła", a nie budynek w trakcie budowy. Katastrofy budowlane się zdarzają, ale nie przypominam sobie żadnej na taką skalę. Jakiś przewrócony dźwig, czy rusztowanie, które się złożyło. Tak, takie coś mamy co roku, ale żeby cały budynek w trakcie... nie.
W idealnym świecie państwo nie wtrąca się do budowy budynków, nie narzuca norm, BHP, nadzoru..
W jeszcze bardziej idealnym i libertariańskim świecie można uniknąć odpowiedzialności od katastrofy. Każdy robotnik podpisywałby oświadczenie że w razie katastrofy budowlanej zrzeka się jakiegokolwiek prawa do odszkodowania. Swoboda zawierania umów.
Każdy mieszkaniec kupując mieszkanie podpisywałby oświadczenie że zrzeka się prawa do odszkodowania jeśli któregoś dnia budynek się zawali, winda się urwie itp.
Komentarze (103)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
W jeszcze bardziej idealnym i libertariańskim świecie można uniknąć odpowiedzialności od katastrofy. Każdy robotnik podpisywałby oświadczenie że w razie katastrofy budowlanej zrzeka się jakiegokolwiek prawa do odszkodowania. Swoboda zawierania umów.
Każdy mieszkaniec kupując mieszkanie podpisywałby oświadczenie że zrzeka się prawa do odszkodowania jeśli któregoś dnia budynek się zawali, winda się urwie itp.
Z
@starnak: Twój analfabetyzm nie zawodzi. Co „zapada”?