Zostawił gazik w sercu pacjenta. Sąd: błąd usprawiedliwiony

Sąd umorzył we wtorek sprawę Mirosława G. w zakresie popełnienia błędu medycznego. Uniewinnił go od drugiego zarzutu, zgodnie z którym, nie przeprowadzając m.in. badań po operacji, Mirosław G. doprowadził do śmierci pacjenta. Wyrok jest nieprawomocny.

[t.....n]

To nawet nie jest zupełna wina lekarza. Na sali jest instrumentariusz(ka), który ma za zadanie liczyć ile gazików i narzędzi wydał lekarzowi i musi mieć tyle spowrotem.

[ihuax]

@tarcamion teraz zwykle na koniec operacji instrumentariuszka jest odpytywana przez "brudna" albo anestezjologiczna czy stan narzedzi sie zgadza i jest na to papier. Wtedy to instrumentariuszka powinna poniesc konsekwencje czy to zawodowe czy karne, albo sprawa cywilna. Jesli takiej procedury nie bylo w tym przypadku to niestety jest problem.

[A.....y]

@skinnydog: @ihuax: jak operujesz masz większe zmartwienie niż stan gazików - i jak zdarzą się jakieś komplikacje to uwierz mi że łatwo o tym zapomnieć ile użyłeś - tak jak napisał za sprzęt aby nie dopuścić do takich błędów jest odpowiednia osoba która zajmuje się podawaniem sprzętu oraz kontroluje czy wszystko wróciło na miejsce, pacjenta nie zszywa się dopóki informacja od niej nie będzie że stan narzędzi się

[Kralizek]

To taki żart, rozumiem?

[ihuax]

@Kralizek nie, stanem gazikow (czy sie zgadzaja) zajmowala sie instrumentariuszka, a nie operator, wiec to de facto ona powinna zostac pociagnieta do odpowiedzialnosci.
Typ jak sie dowiedzial o powiklaniu to reoperowal i usunal gazik, czyli zrobil to co powinien w takiej sytuacji.

[sogen]

@Kralizek: Facet pewnie uratował kilkaset osób i raz popełnił duży błąd. Jaka kara się wg Ciebie mu należy?

[stekelenburg5]

Sad uznal wine w tym zakresie i umorzyl postepowanie, bo lekarz dobrowolnie uchylil niebezpieczenstwo przeprowadzajac reoeracje. Art. 160 par. 4 k.k., polecam zajrzec.

[jojko]

@stekelenburg5: Wiesz skąd można wziąć sygnaturę tej sprawy i ją wyszukać?

[stekelenburg5]

@jojko: nie ma takiego systemu powszechnie dostepnego. Może pisemne uzasadnienie będzie dostępne w sieci, ale na razie nie jest, bo dopiero dziś sad wygłosił ustne.

[b.....b]

Szkoda człowieka, ale poczytajcie może uzasadnienie w artykule, miast odpalać pochodnie?

[s.....a]

@b__m__b: Za późno. Rycerzyki paladyna Ziobry działają. Będą próbowali wszystkiego dopóki MG nie podetnie sobie żył.

[fukboi]

@mario_katz: naprawdę? bo prokuratura postawiła mu zarzuty o molestowanie pracownicy szpitala (z których został już uniewinniony). kłamiesz, czy masz informacje dotyczące sprawy o ktorych nie wie nawet prokuratura i je zatajasz?

[O.....3]

Problem trochę też w tym, że kardiochirurdzy w ciągu swojej kariery wykonują operacje bez których tysiące pacjentów nie miałoby szans przeżycia kilku lat, kolejki do operacji długie, specjalistów i tak jest za mało, pozbawienie tego lekarza prawa wykonywaniu zawodu to by było teoretycznie sprawiedliwe wegług opinii publicznej, ale jednocześnie kilka tysięcy osób zostało by pozbawionych szansy na przeżycie, po to by sprawiedliwości stało się zadość.
Jeden błąd, setki udanych operacji
Nie zrobił

[blau]

@Olaf93: Jeden z nielicznych rozsądnych komentarzy pod tym znaleziskiem...

[Sevotumir]

@Olaf93: Kardiochirurg nie wiedział przecież o tym gaziku , dopiero sprawa wyszła później. Równie dobrze , mógł być w tym czasie podczas drugiej operacji. Po to między innymi zsyła się pacjenta na sale intensywnego nadzoru (co jest wspomniane) . Pacjent był już pod opieką innych lekarzy.

[Chicane]

Gdyby skazać każdego lekarza który popełni jakiś błąd, nie byłoby komu leczyć. Niestety błędy się zdarzają każdemu, ich błędy niestety kosztują czasem ludzkie życie.

[Sevotumir]

lekarz wykonując tak trudną operację, polegał na swoim zespole, w tym instrumentariuszce, do której należało liczenie wykorzystanych podczas zabiegu wacików. Sędzia dodała, że lekarz nie mając informacji od instrumentariuszki, że wacika brakuje, mógł utwierdzać się w przekonaniu, że wszystko jest w porządku.

Z resztą , ciekawe ile osób komentujących przeczytało cały tekst.

Sędzia, uzasadniając uniewinnienie lekarza od drugiego zarzutu, dotyczącego opieki nad Florianem M. już po operacji i m.in. nie wykonania badań

[n.....n]

Jak zwykle festiwal s----------a wykopków w komentarzach, nawet nie przeczytali artykulu no bo c--j, co drugi chirurg i wie kto za co odpowiada ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[v3637k4]

Cały samochód?

[wrrior]

@v3637k4: no. tylko miejsce było niepełnosprawne.

[korrekrot]

Nie popełnił błędu, pomyliła się instrumentariuszka podczas liczenia gazików (uwierzcie, zdarza się). Błąd naprawiono po kilku dniach. Pacjent zmarł po ponad dwóch miesiącach (!) od operacji! --> ale nagonka polityczna na lekarza musiała być. Ta sprawa w mediach przedstawiana jest wprost niesłychanie nierzetelnie. Od prawa do lewa