@xandra: > Tylko, że my zarabiamy 10x mniej niż amerykanie... ( ͡°͜ʖ͡°) Bzdura Musisz wziąśc przy tym pod uwagę ze w USA nie ma czegoś takiego jak "pensja brutto" bo w znakomitej większości każdy sam opłaca ubezpieczenie zdrowotne i pakiet emerytalny i wybiera takie na jakie akurat go stać.
Dodatkowo w wielu firmach jesteś zobowiązany do posiadania WŁASNYCH NARZĘDZI DO PRACY - co oznacza
NFZ zwraca nie za dobę tylko za wykonane procedury lecznicze. Dlatego kierownicy oddziałów dążą do jak najszybszego wypisywania pacjentów żeby nie generowały się
@prosile: Jest to związane z tym, że kolejną hospitalizację jednego pacjenta na danym oddziale można normalnie rozliczyć z NFZ dopiero po upływie 14 dni od czasu ostatniej hospitalizacji, inaczej trzeba pisać pisma z uzasadnieniem żeby łaskawie dali kase. No i oczywiście praca biurokratyczna lekarza wykonywana przy przyjęciu i wypisie jednego pacjenta to ze 2 godziny minimum.
@Kismeth: Tylko tak wysokie ceny wymuszają też znacznie wyższe stawki ubezpieczeń niż w Polsce. Pięniądze za które leczy sie pacjentow tutaj to są grosze w porownaniu z USA mimo ze wiele procedur jest niemalze identyczna w wykonaniu i prowadzeniu.
To mnie właśnie wkurza w tym kraju.Szpitale mają takie cenniki że za koszt prześwietlenia można by utrzymać cały rok szpital w Uzbekistanie. Gdyby Blue Shield i inne krnąbrne ubezpieczalnie miały normalne stawki ubezpieczenia to by ceny były niższe. Koszt ubezpieczenia 4 osobowej rodziny w Blue Shield 600 USD miesięcznie...
Dla porównania, na początku roku rozwaliłem się na nartach we Francji. Rana cięta uda, 12 szwów. Koszt szycia w prywatnej klinice : 250 Euro - szycie 32 Euro - opieka i opatrunek. 24 Euro - dwa dni później za zmianę opatrunku. reszta leczenie w Polsce na NFZ Płaciłem z własnej kieszeni a potem ubezpieczyciel mi zwrócił kase.
Tylko w USA jest dowolność.Jesteś pewny, że nie zachorujesz, nie zostaniesz ranny w wypadku, ... - to nie wykupujesz ubezpieczenia. Ale jak się ogon podwinie, to często spłacasz całe życie. Nie chcę przedstawiać cen, bo mocno się zmieniają, ale nie mało zostawiło swe mieszkania , by tylko spłacić usługę szpitalną.
@___marcin___: niby tak, tylko, ze jest tez prawo o nazwie MEC (minimum essential coverage), ktore mowi, ze jesli pracujesz i wybierzesz, ze nie chcesz ubezpieczenia, to placisz wtedy kare za jego nieposiadanie
@___marcin___: Osoby mniej zarabiające może być nie stać na ubezpieczenie nawet gdy obawiają się, że będzie potrzebne. Ot, sytuacja, w którą spora część wykopków tak mocno wierzy...
Gdyby przenieść do Polski amerykańską edukację publiczną nie byłoby dużo lepiej. Na wykresie wydatki państwa na edukację w przeliczeniu na mieszkańca. Dane wyrażono w cenach stałych z 2009 r., to znaczy, że np. 400 dolarów z 1950 r. ma taką samą siłę nabywczą jak 400 dolarów w 2009 r.
No i to jest rachunek ze szpitala. Jestes ubezpieczony, to z tym idziesz do ubezpieczyciela. Nie jestes ubezpieczony - placisz sam. Mechanizm prosty, a czy sie ubezpieczyc, czy nie - ten wybór już należy do Ciebie.
Komentarze (71)
najlepsze
Bzdura
Musisz wziąśc przy tym pod uwagę ze w USA nie ma czegoś takiego jak "pensja brutto" bo w znakomitej większości każdy sam opłaca ubezpieczenie zdrowotne i pakiet emerytalny i wybiera takie na jakie akurat go stać.
Dodatkowo w wielu firmach jesteś zobowiązany do posiadania WŁASNYCH NARZĘDZI DO PRACY - co oznacza
To są koszty w publicznym szpitalu.
NFZ zwraca nie za dobę tylko za wykonane procedury lecznicze.
Dlatego kierownicy oddziałów dążą do jak najszybszego wypisywania pacjentów żeby nie generowały się
No i oczywiście praca biurokratyczna lekarza wykonywana przy przyjęciu i wypisie jednego pacjenta to ze 2 godziny minimum.
Koszt ubezpieczenia 4 osobowej rodziny w Blue Shield 600 USD miesięcznie...
Koszt szycia w prywatnej klinice :
250 Euro - szycie
32 Euro - opieka i opatrunek.
24 Euro - dwa dni później za zmianę opatrunku.
reszta leczenie w Polsce na NFZ
Płaciłem z własnej kieszeni a potem ubezpieczyciel mi zwrócił kase.