'Jesteś już duży, weź kredyt', czyli fałszywa lekcja dorosłości
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_9R2DDj2pzP73h29PBAhO499GfV3bYW8a,w300h194.jpg)
'Zgodnie z przesłaniem reklamy kredyt hipoteczny oznacza prawdziwą dorosłość. Reszta to czysta dziecinada. Między innymi dlatego w Polsce tak nieźle ma się deweloperka – bo udało jej się przekonać ludzi, że 350 tys. kredytu na 30 lat to jest właśnie przejaw dorosłości.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 471
Komentarze (471)
najlepsze
nie dość że zarabiam śmiesznie mało to jeszcze umowa o pracę kończy mi się za 2 lata ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
tylko że potem przyjdą do budżetu o pomoc, jak frankowcy
Głupie stwierdzenie. To co ma ten młody człowiek za wybor według tego opisu?
A: mieszkać z rodzicami
B: mieszkać w starym budownictwie. Obskurna kamienica lub wielkaplyta z 1970 r.
C:
Powiem Ci szczerze, że w Krakowie to lepiej na starym blokowiskach z wielkiej płyty siedzieć: więcej zieleni, infrastruktura parkingi. W nowym budownictwie to jest rozlewnia betonu ani jednego drzewa w okolicy.Ogólnie beton+prywatne parkingi pod blokiem. Minimalne odległości między blokami porostu masakra. A po 10ciu latach te nowe bloki są szare jak reszta z wielkiej płyty. ( ͡
Mieszkania są drogie a ludzie biedni (i jakieś statystyki odnośnie zarobków) młodzieży nie stać na mieszkania a banki namawiają na kredyty. Reklama książki. Może państwo powinno pomóc. Koniec. Tam nie ma nic więcej.
Jak dla mnie celem wpisu na blogu jest wywołanie ruchu w komentarzach, bo treść wpisu jest marna. Jakaś taka niespójna i niekonkretna.
Zacytowana reklama to clickbajt i z tego co widzę to działa doskonale. Zakop.
Daj mi 5 argumentów za tym, bym siedział w jednym miejscu 30 lat i jeszcze miał dzieci na głowie.
O ile stały związek ma jakieś zalety, to "stabilizacja" dla mnie równa sie stagnacji.
@UrbanShadow: co do siedzenia 30 lat w jednym miejscu to się nie wypowiem bo nie wiem coto ma do rzeczy ale co do dzieci to wg mnie jest to jedna z najlepszych "rzeczy" jaka może Ci się przytrafić w życiu. Całe inne materialne badziewie schodzi na dalszy plan jak widzisz takiego młodego
@1983: jak? gdzie?
@umowiony_znak_sygnal: mam horo curke - biore te mieszkanie.
i najlepsze w tym: ..z partnerem.. jako samotna matka..
czyli pewnie w przedszkolu też miejsce na samotną matkę załatwiła. I do MOPSu z dzieckiem od pachą lata.
Komentarz usunięty przez moderatora
Działo się to na krótko przed hiberinflacją, na początku lat 90-tych, po której musielśmy ucinać cztery zera.
Na szczęście jej nie posłuchałem i przeznaczyłem całe moje kieszonkowe na konsumpcje w postaci gum Turbo.
Wniosek jest oczywisty, nie gromadzimy kapitału w pieniądzu, bo zwiekszanie podaży nie niesie ze sobą praktycznie żadnych kosztów, stąd podaz może
w pieniadzu jak najbardziej nalezy gromadzic. Nie gromadzimy w walucie.
@flito: Każdy sobie ceni. Nie widzę tu problemu.
@flito: No to bogatego teścia masz. Ale ty jesteś taki chojrak, że odrzuciłeś ofertę na circa 300 tys zł?
Sorki, ale wolę za to spłacać swój kredyt, a resztę tą co bym odkładał po za kosztem wynajmu uzbierać i spłacić resztę kredytu i żeby nie płacić reszty oprocentowania..
Po za tym bez przesady 300000zł nie uzbieram bez kredytu...
@Waldeck_13: Jeśli kręci Cię PRL-owski vintage lub mebelki z promocji w Lidlu to tak :)
A ja uważam, że głupotą jest wywalać gotówę. Wolę te 20-30k mieć i dalej wziąć kredyt, bo mam zabezpieczenie finansowe na
Rynek mieszkaniowy w Polsce od zawsze kuleje. Podejrzewam indolencję lub celowe działanie rządów. Niestety główną potrzebą człowieka jest potrzeba schronienia, tak więc wiele zrobi by ją zaspokoić. Jedni kupują inni wynajmują. Gdyby najem był tańszy to ludzie by nie kupowali. Zmień pracę, weź kredyt i rób niewolniku do śmierci. Na koniec odwróć sobie hipotekę i do piachu.
@tomaszk-poz: Ale nie bogatego - jak developer - który potężne łapówy daje. Jak dla mnie to celowe działanie rządów.
@margof1: ja też się zastanawiam, a nie zarabiam średniej krajowej. Zakładając, że odłożę rocznie 10k, to na dom i tak musze 30 lat czekać, to co za różnica czy kredyt czy oszczędności? Bo odsetki? No to jest akurat cena
@koniuszy_Putina: hehehe dobrze gdyby tak było... rzeczywistość jest taka:
~42m - 2 pokoje, podobna dzielnica (mam na myśli podobny dojazd do centrum, dosłownie 3km między osiedlami)
wynajem: 1500-1700zł w zależności od standardu + OPŁATY
kredyt: 950zł + OPŁATY
Nie chcę myśleć co mirki i mirabelki mają powiedzieć jak muszą po 1200 miesięcznie oddawać przez 30 lat//Życzę wygranej w totka...