MORELE.NET - #oszukujo

#oszukujo, na serwisie wyginają piny socketu od procka na płycie głównej aby odbić towar do petenta.

[komentarze]

@kokos
powodzenia, jak kupujesz u ch******** to już c--j, pozamiatane. Jak Ci sie cos popsuje to czekasz na odpowiedz z "działu reklamacji" w c--j czasu, co chwila odpisuje jakiś inny pajac, który nic nie wie

dawaj znac jak potoczy sie sprawa, ale ciezko bedzie cos ugrac. Niemniej kibicuje!

[elvis20000]

@komentarze Mirek to tu?

[IreuN]

Ja nadal nie ogarniam faktu, że po tylu aferach w tym sklepem ktoś nadal tam kupuje...

[hifonicszeus]

@IreuN: czym wiecej osob kupuje tym wiecej afer, zawsze tak bylo i bedzie, slyszales o aferze w sklepie PC Punkt? Na pewno nie bo to gowniany sklep osiedlowy...

[Snik3rs]

Pewnie InPostem wysłał :D

[Czarny_Sezam]

Nie wiem czemu na wykopie jest taki hejt na morele.net. reklamowałem u nich monitor i pełna profeska - odpowiadali na pytania tego samego dnia, monitor poszedł do serwisu producenta dość szybko.
No i wymienili na nowy po upływie dwóch tygodni roboczych - przez brak kontaktu z serwisem producenta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[elvis20000]

@Czarny_Sezam potwierdzam to samo tylko z płytą i bez problemu... Jeden na tysiąc zawsze się trafi

[Szyna1]

@Czarny_Sezam: Też raz musiałem oddać uszkodzony sprzęt i nie było problemu, ale wiadomo takie negatywne sytuacje odbijają się szerszym echem.

[a.....l]

Moich dwóch kolegów kupiło w tym samym czasie płyty główne na Morele - obaj mieli wygięte piny!!! Oczywiście reklamacji nie uwzglednili.

[D.....n]

@apoll: to jakaś norma? Ja kupiłem rok temu kompa i też miałem wygięte piny na szczęście tylko 3 z czego 2 lekko i 1 o 180 stopni, odgiąłem je na swoje miejsce i na szczęście wszystko działa ale sądziłem, że to ja mam jakiegoś pecha a tutaj widze proceder na większą skale

[a.....l]

@Desann ja też teraz widzę że norma, czyli wciskają klientom uszkodzone płyty - chyba ktoś musi zrobić wykopaliska odnośnie tego sprzedawcy i jakiś pozew zbiorowy :)

[L.....n]

Nie rozumiem wysłał to bez oryginalnego pudełka ?

[friesee]

A tak serio - mi jak padła karta graficzna, beż żadnego oj,oj, co się stało - wymienili na nową i już!

[G.....t]

Nie poddawaj się!!
Graj w gry do końca świata i jeden dzień dłużej :)

[k.....n]

Czemu ja nigdy nie mam takich problemów? :D

2 laptopy kupione - 2 działają do dziś z lekkimi naprawami zrobionymi w zaciszu domowym (ale to już po gwarancji oczywiście).
Kupiłem kiedyś słuchawki Kossa z dożywotnią gwarancją. Już 2 razy z nimi byłem i 2 razy gwarancja została bez problemu uznana!
Po 3 miesiącach padła mi jedna z kości RAM. Na luzie dostałem pieniądze z powrotem.
Kupiłem wszystkie części nowe do PC i samodzielnie złożyłem - od prawie roku wszystko działa jak ta lala.

[c.....6]

od razu widać że jesteś grubo niezadowolony;]