@Autokontrola: No tak ale podejrzewam że gość, który to zaproponował mógł zostać lekko wyśmiany czy zignorowany.
Weźmiemy ciągniki siodłowe bez tych długich lawet z tysiącami kół tylko armaty obrotowe zrobimy, takie wieżyczki jak w czołgach i do nich przymocujemy śmigła a one będą się w kółko obracać w razie potrzeby, wszystko obliczyłem;)
No tak ale podejrzewam że gość, który to zaproponował mógł zostać lekko wyśmiany czy zignorowany.
@IroL: niby dlaczego? Śmiać to mogliby się co najwyżej ignoranci. Łopata turbiny jest tak projektowana i budowana, aby środek ciężkości był mniej więcej w miejscu mocowania łopaty do piasty, więc nie trzeba specjalnie cudować, żeby stabilnie leżała czy też była jakoś specjalnie wyważona na przyczepie. Jedyne co, to do załadunku i transportu należny wybrać w miarę
@factorys: I teraz dylemat. Zakopać jako duplikat, że ogólnie było, czy jednak wykopać ze względu, że duplikat nie miał okazji nawet się otrzeć o główną ( ͡°͜ʖ͡°)
@arct2: ja tam bym się w tych górach bardziej bał wiatru. W końcu wieziemy skrzydło, które ma profil prawie-lotniczy, a wiatr musi być konkretny, skoro tam się stawia takie ustrojstwa...
@arct2 Taka łopata waży ok. 10 ton, z czego większość przypada na część, którą przymocowuje się do gondoli. Całość jest wykonana z laminatu. Momenty nie są aż tak olbrzymie jak się wydaje, a środek ciężkości wypada nad naczepą.
Za dziesięć tysięcy lat ktoś zrobi doktorat na pracy naukowej opisujacej, jak to miliony chinczykow przy pomocy sznurowadel i lyzek z aluminium, wycinalo wielkie stalowe pomniki zmarlego sekretarza, a wszystko to docieralo na szczty gor, by byc blizej bóstw, dzieki psim zaprzegom, zjadanym w drodze powrotnej do swych jaskiń.
Wcale nie jest to łupie i nie tylko azjaci to stosują. Vestas ma swoje rozwiązania polegające na tym samym. Zresztą to nie jedyna metoda, tutaj serpentyny są na odsłoniętym terenie, widziałem przykład z miejsca gdzie po prostu postawili dźwig i przenosili łopaty dalej za zakręt. Rozwiązanie pewnie dośc kosztowne, ale widocznie nie mieli wyboru. Enercon też ma swoje (link): 45 degrees lifter for montainous roads Firma produkująca naczepy: Prangl - blade transport
Bez sensu! Zbudowałbym na ich bazie śmigłowiec i same by się dostarczyły. Bez przeszkód i od razu cztery. Sam statek z wirnikiem wróciłby do bazy jednym samochodem i od nowa... a Gruby Zawiadowca byłby zadowolony
Ja pierniczę, oni dla energii odnawialnych są w stanie władować wiatrak na górę - a nasz "rząd" sprawia, że firmom w ogóle nie opłaca się stawiać wiatraków. Węgiel, wincyj, wincyj! Smutne to to...
Komentarze (96)
najlepsze
Weźmiemy ciągniki siodłowe bez tych długich lawet z tysiącami kół tylko armaty obrotowe zrobimy, takie wieżyczki jak w czołgach i do nich przymocujemy śmigła a one będą się w kółko obracać w razie potrzeby, wszystko obliczyłem;)
@IroL: niby dlaczego? Śmiać to mogliby się co najwyżej ignoranci.
Łopata turbiny jest tak projektowana i budowana, aby środek ciężkości był mniej więcej w miejscu mocowania łopaty do piasty, więc nie trzeba specjalnie cudować, żeby stabilnie leżała czy też była jakoś specjalnie wyważona na przyczepie.
Jedyne co, to do załadunku i transportu należny wybrać w miarę
To jest bardzo praktyczne i pomysłowe rozwiązanie. Ostatnie co bym o tym pomyślał to to ,że jest głupie.
A na serio to zajebiście pomysłowe rozwiązanie problemu.
Głupie ale działa, to było by np. - wciąganie na linie na podkładzie z desek.
Enercon też ma swoje (link): 45 degrees lifter for montainous roads
Firma produkująca naczepy: Prangl - blade transport
Nic dziwnego ze jezdza tym spokojnie.
Ciekawe czy Merc wie ze robi ciezarowki z logo C&C.
Iwonka <3
Komentarz usunięty przez moderatora
Świetny filmik, fajny montaż.