Najgenialniejszy samouk w dziejach – Srinivasa Ramanujan

Prawdziwi geniusze – osoby pokroju Einsteina, Diraca czy Feynmana – pojawiają się na arenie dziejów stosunkowo rzadko. Jednak jeszcze rzadziej rodzi się ktoś o potencjale Ramanujana.

[nachuyamitachata]

Polecam film o nim Człowiek który poznał nieskończoność

[S.....e]

Człowiek który poznał nieskończonoś

@nachuyamitachata: poznałem 2 razy - jest nieskończenie powtarzalna...

[rainkiller]

Pomyśleć, że teraz jest tyle metod pozwalających na zobrazowanie przynajmniej w pewnym przybliżeniu, tego co działo się w jego mózgu.

[anagrey]

Historia niesamowita. Wielki talent wymaga tylko pasji, by tworzyć. Ot tak było, jest i będzie!

[dzikireks]

@anagrey: to co napisalas przypomnialo mi podobno prawdziwa anegdote z zycia Handla (swoja droga jeden z moich ulubionych kompozytorow):
Maly Handel wyjatkowo lubil grac na klawesynie matki, niestety ojciec mu nie pozwalal, bo uwazal, ze gra na klawesynie jest dla bab i ze jego syn powienien byc oficerem.
Maly wiec wymykal sie nocami, obkladal klawesyn poduszkami i pierzynami, zeby go wyciszyc i gral.
Kiedys niestety zasnal na owych poduszkach i ojciec go nakryl, no i siedmio, czy osmioletni Handel dostal szlaban od ojca na wejscie do salonu. Pech.

Nie w smak to bylo malcowi, wiec przy pomocy calego swojego kieszonkowego przekupil jednego z lokajow, zeby napisal list do ojca malucha, w ktorym to ow lokaj podawal sie za wuja Handla, brata matki, mieszkajacego na drugim koncu kraju i proszacego ojca wraz z matka o jak najszybszy przyjazd w zwiazku z nie cierpiaca zwloki sprawa, o ktorej nie

[dzikireks]

@anagrey: Mysle, ze kazdy ma w pewnym momencie glod tworzenia. To naturalna ludzka potrzeba. Konsumpcjonizm przychodzi pozniej i jest wyuczony i czesciowo wymuszony przez srodowisko. Wystarczy spojrzec na male dzieci z jaka pasja potrafia czasem konstruowac wyimaginowane mechanizmy, rysowac obrazki, pisac sobie w kajecikach.
Dla tych jeszcze niezepsutych przedmiot nie jest dobrem samym w sobie, jest zawsze narzedziem do wytworzenia czegos lepszego, czegos piekniejszego.

Brak pasji w zyciu pozniejszym, to

[onlajf]

Ok, genialny analityk matematyczny. Ale dlaczego? W jaki sposób to robił? Dlaczego jego umysł tak doskonale dawał sobie radę ze spostrzeganiem, analizowaniem, obliczaniem i wyprowadzaniem praw i wzorów w tak złożonym systemie jakim jest matematyka? Jak on łapał te wszystkie rozproszone zależności w jedną myśl. Wydaje się że logiczne rozumowanie i wnioskowanie z niekończonego (ale systematycznie poukładanego) zbioru liczb było dla niego łatwe jak oddychanie. Jakby po prostu był w to zanurzony,

[onlajf]

@ej-no-nie-przesadzaj tak, samo zadawanie pytań nikomu nie pomoże ale chciałem tylko zakreślić sobie "obszary poszukiwań" odpowiedzi, nie mam żadnego wykształcenia żeby móc to rozwikłać

[O.....q]

Mieć taki umysł to by było coś

[sportpomnikow]

Anegdota z taksówką najlepiej pokazuje jak nieprzeciętnym umysłem dysponował ten człowiek. Jak przeczytałem ten artykuł to naszła mnie pewna refleksja, że oto w różnych zakamarkach świata żyje sobie wielu geniuszy, którzy nawet nigdy nie dowiedzą się o swojej genialności bo urodzili się nie tu gdzie trzeba albo nie we właściwym historycznie czasie. I nie chodzi mi wyłącznie o ludzi z IQ powyżej 300. My po postu potrzebujemy wszystkich rodzajów genialności, na co

[panpromo09]

"Hej, a czy wiesz kto to Ted Kaczynski?" #pdk

[AAA90]

@panpromo09: Swoją drogą, też już był. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rzeznianumer5]

Kto wie. Może i w dzisiejszych Indiach żyje jakiś młodociany geniusz, który mimo braku znajomości zachodniej cywilizacji wymyśli po raz wtóry sracz.

[L.....d]

Ciekawe znalezisko, oby więcej takich!

[paprok]

polecam -> http://lubimyczytac.pl/ksiazka/90174/apologia-matematyka