Myślałem, że Artur Andrus ma koło 60 lat, tak przynajmniej wygląda. Okazuje się, że ma zaledwie 45! To ja jestem jakiś dziwny, czy ktoś jeszcze myślał podobnie?
W dodatku Kołaczkowska jest od niego starsza o 5 lat. Co tu jest grane?
Już jest od jakiegoś czasu... Górski jednak najlepszy, momentami wymiata, Dorin już trochę zaczyna zjadać własny ogon, doktorek bardzo słabo a szkoda bo wcześniej mnie bardzo bawił no i dobre wejście Gajdy z łowcy.b. Ogólnie bardzo pozytywne.
@Momash: Ja z kolei odniosłem wrażenie, że to Gajdzie się wpieprzają, ale wiadomo jak to jest, szczególnie w scenach zbiorowych że każdy chce powiedzieć cos śmiesznego, aż dziwne, że oni tam co chwilę sobie nie przerywają. A jeszcze Dorin mnie o tyle momentami denerwowała, że każdą scenę chce zawłaszczyć, prawie zawsze chce być na pierwszym planie i czasami niszczyła przez to jakąś fajnie rozkręcającą się scenę.
@incar: Oj tak z tą Dorin. I tak było od początku tylko że u niej to jeszcze mi pasuje bo gra silną kobietę która panuje nad swoim ukochanym pachołkiem, nie daje sobą pomiatać itd.
Miałem okazję być na nagraniu ostatniego sezonu, odcinków 4, 5 i 6. W TV nieźle wypadł Gąsiorowski, ale odbiór tego na żywo był kosmiczny :D Nie wiem, kwestia montażu, miejsca, oświetlenia? Oglądając już z DVD cały sezon (dzięki dziadowska IPLA!) czegoś trochę brakowało. Ale improwizacja była i to konkretna w sporej ilości miejsc :)
Wg. mnie spadkobiercy mieli trzy fazy. Pierwsza to była totalna improwizacja, bez jakiegokolwiek scenariusza. Sceny trochę nie kleiły się, ale było śmiesznie. Druga faza, to był ogólny zarys scenariusza i sporo improwizacji i to były najlepsze odcinki. Potem widać było dużo reżyserii, zaplanowanych dowcipów itp. Niestety jest kontynuacja chyba trzeciej fazy i trochę szkoda.
Komentarze (59)
najlepsze
Okazuje się, że ma zaledwie 45!
To ja jestem jakiś dziwny, czy ktoś jeszcze myślał podobnie?
W dodatku Kołaczkowska jest od niego starsza o 5 lat. Co tu jest grane?
@ChinskiAgrest: no już jakieś 4-5 miesięcy temu
A jeszcze Dorin mnie o tyle momentami denerwowała, że każdą scenę chce zawłaszczyć, prawie zawsze chce być na pierwszym planie i czasami niszczyła przez to jakąś fajnie rozkręcającą się scenę.
W TV nieźle wypadł Gąsiorowski, ale odbiór tego na żywo był kosmiczny :D Nie wiem, kwestia montażu, miejsca, oświetlenia?
Oglądając już z DVD cały sezon (dzięki dziadowska IPLA!) czegoś trochę brakowało.
Ale improwizacja była i to konkretna w sporej ilości miejsc :)
A Kołaczkowska w ciąży była/jest :)