Adopcje zagraniczne - gdzie tkwi problem?

Ostatnio ograniczono adopcje zagraniczne, bo rzekomo zabierają Polsce obywateli, oraz odebrano prawo do ich przeprowadzania 2 wyspecjalizowanym ośrodkom, które teraz zastąpiły ośrodki katolickie. Czy adopcja zagraniczna jest zła? Czy łamane jest prawo, a zagraniczne pary wybierają "rodzynki"? Nie!

[megawatt]

Tutaj uzupełniłbym jeszcze, że przekazywanie prawa do adopcji bez żadnej kontroli Kościołów Katolickiemu jest absurdem, to jest niestety instytucja której członkowie w celu zarobku posuną się do każdej możliwej niegodziwości - i z prawa do przeprowadzenia adopcji organy kościelne zrobiły sobie prawo do handlu ludźmi - przez 30 lat dowolna wystarczająco majętna para mogła sobie kupić dziecko (dzieci które do adopcji się nie nadawały były zaniedbywane, a niewykluczone także że mordowane)
https://www.theguardian.com/society/2016/nov/03/catholic-church-apologises-for-role-in-forced-adoptions-over-30-year-period

[piotr-wojcieszek]

@megawatt: Żaden prawdziwy katolik nie będzie wspierał klechoła klecholickiego, tej s--------j bandyckiej instytucji.

[JestemWalecBozy]

Żaden prawdziwy katolik nie będzie wspierał klechoła klecholickiego, tej s--------j bandyckiej instytucji.

@piotr-wojcieszek: A masz plusa, za odwagę, że to napisałeś.

[bvszky]

Zawsze jest to jakaś szansa na ucieczkę z bidula. Jeśli adopcja zagraniczna ma dać dzieciom szansę na lepsze życie, to nie widzę w tym nic złego.

[KochanekAdmina]

Oddawać własnych obywateli za granicę to działanie przeciw własnemu krajowi.

@Soren: Za to trzymanie ich w niewoli jest bardzo fair wobec nich.

[zwykly_obywatel]

@Soren: Kompletnie odfrunąłeś w teorie spiskowe.

Dzieci w domach dziecka nie są wyborcami i chciałyby normalnej rodziny już teraz, a nie jak wydarzą się jakieś Twoje wyimaginowane zmiany społeczne czy polityczne.

[Bordek]

Logika PiSu: lepiej żeby wychowywał się w polskim bidulu niż miał szczęśliwą rodzinę w innym kraju ( ͡° ͜ʖ ͡°)(╥﹏╥)

[GeraltRedhammer]

@Bordek: Chętnych do adopcji mamy zdecydowanie dużo więcej niż dzieci gotowych do adopcji. Te nie adoptowane są z wadami prawnymi i po prostu ich się nie da adoptować (mamy durne prawo), lub chore.

Dziwna jest praktyka, że jedne pary czekają na adopcje kilka lat a w innych ośrodkach adopcyjnych z powodu braku chętnych stosuje się adopcję zagraniczną. Tutaj jest błąd w funkcjonowaniu ośrodków adopcyjnych i braku wymiany informacji między nimi.

[KochanekAdmina]

Logika PiSu: lepiej żeby wychowywał się w polskim bidulu niż miał szczęśliwą rodzinę w innym kraju ( ͡° ͜ʖ ͡°)(╥﹏╥)

@Bordek: Ogólnie logika prawactwa jest taka. Parą homosexualnym też dzieciom nie damy bo w naszych bidulach jest najlepiej.

[czarnaMadonna]

Co oznacza tekst, czy wybierane są rodzynki? Przeciez kazda adopcja polega na wybraniu najlepszego dziecka, nikt nie chce dziecka z farsem, a co dopiero z jakąś ułomnością. Zycie dla takich dzieci to powolne umieranie w bidulu.

[alkan]

@czarnaMadonna: No właśnie to zależy od tego, jak w danym kraju rozumiana jest adopcja, jaki jest jej cel i jaka jest pomoc państwa. W Polsce rodzicami adopcyjnymi zostają głównie osoby niepłodne po nieudanym leczeniu. Po adopcji nie mogą liczyć na żadną pomoc. Zatem w Polsce adopcja staje się substytutem "normalnej" rodziny, więc nic dziwnego, że chętni wybierają małe, zdrowe dzieci.

Tymczasem zagranicą adopcja często jest sposobem zapewnienia poszkodowanym dzieciom w

[Vielokont]

@porBorewicz07: Można się domyślić, że chodzi o FAS.

[A.....r]

Bo wg pisiorów lepiej w Polsce hodować patoli, bezmózgie matoły, którymi łatwo będzie manipulować i zasilać elektorat.

[A.....r]

@Soren: O ludzie co ty za brednie wypisujesz :)
Przedawkowałeś pisowsko/radiomaryjną propagandę.
Twoje górnolotne hasła nic nie znaczą. W ogóle to nie bardzo zrozumiałeś co napisałem, ale ok, pisiorki tak już mają.
Jak nie widzisz różnicy między wychowywaniem się w normalnej rodzinie i wychowywaniem się w domu dziecka to to tylko potwierdza jakim ignorantem i płytkim jesteś człowiekiem.

[Soren]

@Anal_i_zator: Znam tę różnicę. Nie jestem żadnym pisiorkiem. Nie szufladkuj ludzi tak szybko. Sam wyrażasz ignorację nie widząc różnicy między wychowaniem jakikolwiek we własnym kraju, a byciem przymusowo wyeksportowanym do innego.
Masz w ogóle świadomość ile przyzwoicie wychowywanych dzieci w Polsce jest zabieranych swoim opiekunom z zapotrzebowania na dzieci za granicą? CI z zagranicy patologii nie chcą adoptować nikt normalny nie adoptuje dziecka z patologii. Każdy chciałby najlepsze, ułożone lub

[dziejo]

Jeśli to prawda, to strasze s---w....stwo ze strony władzy. To co czynią jest sprzeczne z duchem katolicyzmu.

[JestemWalecBozy]

Jeśli to prawda, to strasze s---w....stwo ze strony władzy. To co czynią jest sprzeczne z duchem katolicyzmu.

@dziejo: Ja nie wiem, czy katolicyzm jest taki idealny. W Biblii Bóg nakazał Abrahamowi zabić swoje dziecko, więc ja bym uważał na katolików.

[JestemWalecBozy]

Izaak jednak nie zginął, a jego potomstwo stało się "liczne jak gwiazdy na niebie"...

@dziejo: To jest akurat kłamstwo, bo liczbę gwiazd ocenia się na 350 miliardów. No ale nie tego rodzaju kłamstwach tutaj mówimy, tylko o samym fakcie usiłowania morderstwa. Pochwalasz to ?

[kdraug]

sytuacja z życia:

dzieci znajdują się w rodzinnym domu dziecka - taki rodzaj placówki nadal niedocenianej przez rząd i ludzi, a spełniającą lepszą rolę niż dom dziecka - dzieci wychowują się w mniejszej grupie (max 10) otoczeni opieką dwojga lub więcej dorosłych - automatycznie inaczej pracuje się z takim dzieckiem, łatwiej jest je wyprostować lub pomóc mu dalej iść. Nie mówiąc o tym, że w takiej placówce na dziecko dostaje się mniej niż w domu dziecka, gdzie w większości przypadków praca z nim jest utrudniona ilością dzieci jak i tym, że pracownicy nie nawiązują prawdziwej relacji z takimi dziećmi.

przychodzi motyw adopcji, półpubliczna placówka adopcyjna zgłasza znajdujące się dzieci w rodzinnym domu dziecka (RDD) do adopcji. Dzieci, które są kilka lat w RDD nawiązały silne relacje z dorosłymi i traktują ich jak rodzinę, mając zawsze zapewnione wsparcie i opiekę adekwatną do ilości mozliwego czasu i wieku dziecka.

I

[SuperSu]

Na szczęście znane przeze mnie RDDki mają wsparcie od psychologów, którzy orzekli, że dzieci mają nawiązane silne relacje i byłoby to ze szkodą, niestety do większości spraw się wraca i są odraczane np: na rok czasu... no w końcu 13 k Euro kusi nie?

@kdraug: Mieliśmy podobną sytuację. Z RDD chciano nam zabrać trójkę rodzeństwa do adopcji (wtedy 6, 8, 12 lat) z niesamowicie silną więzią łączącą dzieci i moich

[minvt]

Jak chcecie to opowiem jak wyglada taki proces adopcji zagranicznej... to są serio porabane sytuacje.

@kdraug: Dawaj. Bo jako zwykły Kowalski i przeczytaniu art. z tego wykopu, widzę że miałem zerowe pojęcie w tym temacie. Wiedzy nigdy za mało na różne tematy.

[klakier387]

Juz dawno nie czytalam tak merytorycznie dobrego artukulu, choc temat bardzo wrazliwy... Uswiadomil mi moja wlasna ignoracje i brak wiedzy na ten temat ...

[Fomalhaut]

To nieludzkie, żeby skazywać dzieci na mieszkanie w tak s----------m kraju i pozbawiać je możliwości adopcji przez zagraniczne pary. Tym bardziej, że te pary często świadomie wybierają dzieci, (pardon za to określenie) wybrakowane, które w Polsce nie miałyby dużych szans na adopcję.

[Soren]

@Fomalhaut: To ty i ja tworzymy ten kraj. Jeśli na niego narzekasz narzekasz na siebie. Co zrobiłeś by go zmienić?

[Soren]

Problem tkwi w ludziach, którzy nazywają się Polakami, a wolą swoich oddać za granicę "bo niby będzie im lepiej" zamiast samemu ruszyć tyłek i zająć się tymi dziećmi. Zero odpowiedzialności.

[Fomalhaut]

@Soren:
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby takie dziecko trafiło do dobrych ludzi, którzy zapewnią mu komfort psychiczny i materialny. To jakim językiem będzie się posługiwać przez resztę życia ma znaczenie minimalne. Dla ciebie priorytetem jest to, żeby to dziecko pozostało w Polsce. Nawet, jeśli miałoby to oznaczać całe życie w bidulu i ograniczone możliwości rozwoju. I to mnie przeraża.

[Soren]

@Fomalhaut: Czyli jesteś generalnie za emigracją miliardów biednych dzieci z Afryki i reszty trzeciego świata do Europy tak? LOL
Świat nie jest sprawiedliwy. Ludzie nie rodzą się z bezwarunkowym prawem do świetnego życia... Świat tak nie działa. Przymykając oczy na prawa makro, którymi rządzi się świat powoduje, że ludzie w imię humanitaryzmu doprowadzają cywilizację nad krawędź zagłady, zwyczajnie dlatego, że nie chcą widzieć wszystkich skutków swoich poglądów.
Jest takie przysłowie,