Smog „nagle” pojawił się w Polsce
Dziś nagle wjechał temat smogu. Temat, z którym pół Polski - od Wrocławia, przez Śląsk i Kraków aż po górskie miejscowości w Tatrach i Pieninach (czyli temat dotyczący bez mała kilkanaście milionów ludzi) - zmaga się od dekad...
szpila68i z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
Problem znany od lat, ale:
1) W ciągu ostatnich kilku lat powstały inicjatywy obywatelskie skupione na tym problemie. Poważny szum się zaczął na przełomie 2015/2016 i w końcu zaczęto o tym rozmawiać.
2) W ciągu ostatnich kilku dni w------o w kosmos poziom zanieczyszczeń w większości miast w Polsce (przynajmniej wiemy o tym tam gdzie są zamontowane czujniki).
Przykładowe źródło
Komentarz usunięty przez moderatora
Żelazna Logika jakoś zapomniała kto cofnął 20 mln na walkę ze smogiem?
@terion: politycy sa ekspertami od klamstwa, a nie zdrowia
Ta mentalność.
Z tego co widzę, to niektórzy zostali do tego stopnia spaczeni że KAŻDE działanie które nie jest bezpośrednią pochwałą władz jest traktowane jako działalność antyrządowa.
Przecież smog JEST poważnym problemem i NIE JEST winą pisu.
Ale nie - to na pewno sprawka opozycji kierowanej przez Sorosa jest.
Wszystkie poprzednie, tak? A przypomnicie nazwę partii, która głosowała przeciw ustawie antysmogowej?
Jak widzimy, pelikany są wszędzie.
To ta nagłość w tym wszystkim wydaje się nietypowa. Bo stale zmniejsza się liczba indywidualnych, niepodłączonych do sieci ciepłowniczej, domostw gdzie palono w piecach. Samochody też jeżdżą nowsze, z katalizatorami, choć jest ich rzeczywiście więcej, ale akurat za zanieczyszczenie pyłem o tej średnicy, to nie one odpowiadają.
I chyba jedynie przekroczenie granic stolicy jest jedyną nową zmienną.
Chyba jednak to proste wyjaśnienie jest trochę zbyt proste.