Dodatkowe ubezpieczenie telefonu to jedna z najmniej przydatnych rzeczy
Nie oszukujmy się, większość uszkodzeń powstaje z własnej winy. A to ci telefon wypadnie z ręki, a to na niego usiądziesz. Ale wszystkie te przypadki nie są objęte ubezpieczeniem, czego nie powie ci żaden sprzedawca – przyznaje człowiek, który w branży telefonii komórkowej działa od lat.
grafikulus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
- Odpowiedz
Komentarze (137)
najlepsze
Po przeczytaniu regulaminu to owszem jest ubezpieczenie od kradzieży, ale tylko w przypadku kradzieży z włamaniem do domu albo w przypadku rozboju. Z ulicy to oddawali 20% wartości, co i tak było wyjątkiem na rynku ubezpieczeń rowerów, zrobionym chyba tylko po to by
dlatego w polsce jest taka skarbówka a nie inna, które przed amerykańską chwali się prawie 90% sprawdzalności pitów obywateli, gdzie w
Tutaj nie musisz sie martwic ze na kazdym kroku ktos chce cie oszukac czy przekrecic na czyms. Kupujesz ubezpieczenie telefonu, mozesz go zgubic, rozwalic, wrzucic do rzeki, a i tak dostaniesz zwrot kasy.
Mozesz kupic w sklepie szynke i wiesz ze to mieso, a nie
@piwniczak: to akurat jest bzdura
@breskali: proponuje leczenie u specjalisty.
I nie nie chodzilo mi o to ze rzucil w kogos - potrafie czytac ze zrozumieniem :)
A co do smartfonów, ja już mam problem z głowy, choć w dość prymitywny sposób: etui, w którym fon może walnąć z wysokości 1.80 metra o beton i nic mu się nie stanie.
http://4phones.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_b7b121f36610a84c8627a31f631a3351.jpg
Można też pójść w wersję na bogato i kupić Moto X Force,
http://www.lovemeicase.com/
Morał?
Jak już nasz ukochany telefon wart średnią krajową spada na twarz i rozpryskuje się na miliard kawałków, to dzwonisz do swojego przyjaciela, który jest dorosły i ma OC w