Poseł Liroy-Marzec dopiął swego, wbrew Morawieckiemu.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przychyliło się do interpelacji posła Piotra Liroya-Marca dotyczącej możliwości czasowego wycofania pojazdu z ruchu. Deklarację zmiany w przepisach złożył sam wiceszef MIB Jerzy Szmit.
Hermes z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 227
Komentarze (227)
najlepsze
Jak zaczynał karierę posła to tak się z niego naśmiewano, a tu mamy perełkę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Że co?
A tak serio
Chciałbym żeby mi szczegółowo wyjaśnił kolizję z samochodem stojącym w GARAŻU.
A w powyższym pewnie gościu płaci z własnej kieszeni, sprawa sądowa i takie tam
Jak dekadę temu gówniarstwo rozpieprzyło mi samochód zaparkowany przy drodze, to mi powiedzieli że "auto nie uczestniczyło wtedy w ruchu i z OC szkód pokryć nie można". Auto naprawiłem, gdyż sprawców złapano i sprawę w sądzie przegrali.
Miałem wtedy do wyboru: pozew cywilny ubezpieczalni, albo pozew karny gówniarstwa. Skutek ten sam, z czego drugi bezpłatny i szybszy. Po 2 miesiącach auto miałem naprawione (naprawa przekroczyła wartość auta).
http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=POSELGL&NrKadencji=8&Nrl=218
Oto człowiek, który dobrze wie po co w sejmie siedzi. Szacunek, panie pośle!
Jasne, tak może być. Nie mniej jednak nie uprawnia to do rozpuszczania się nad frekwencją Liroya, bo jest poniżej średniej. Nie mówiąc już o tym, że stawkę zamyka dwóch posłów Kukiz 15.