Oszuści owijają fiskusa w folię
Wyłudzenia VAT to plaga w obrocie folią stretch. Służby skarbowe nie radzą sobie z przestępcami, a po podatek wyciągają rękę do uczciwych przedsiębiorców, przypadkowo wplątanych w transakcje ze „słupami”. Skarbówka zna nazwiska oszustów, ale nie potrafi (lub nie chce) zrobić użytku z tej wiedzy.
grafikulus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 60
- Odpowiedz
Komentarze (60)
najlepsze
JERZY MARTINI, doradca podatkowy
Fiskus szuka tam, gdzie są pieniądze
Organy skarbowe w zasadzie nie próbują łapać oszustów. Koncentrują się na firmach wciągniętych przez nich w transakcje, bo wiadomo, że tylko prawdziwy przedsiębiorca ma majątek, którym fiskus jest zainteresowany. Cała filozofia przepisów dotycząca zabezpieczania interesów skarbówki jest anachroniczna. Sprawdza się w przypadku zwykłego zaniżenia
Jak ktoś kupi 2-4 mln litrów paliwa o 2 zł taniej niż cena hurtowa to powinien się w razy zastanowić. Bo zwyczajne rżnięcie głupa- "ja nic nie wiedziałem, ja nie jestem od tego" może nie wystarczyć. I nie wystarcza. To nie było 100 zł a 1-5 mln zł.
Przy wyłudzeniach VAT/karuzelach zawsze chodzi o wielkie pieniądze. Nie żadne 100 zł i złe druczki. W tym roku uszczelnili lukę w
Jedyne co może pomóc to likwidacja VAT lub wspólnego rynku UE
@bylymylypyly: Bo mimo wszystko folia to folia, nie ma brandu jak Adidas, Apple, Mercedes w folii. Tym samym łatwiej ją później sprzedać a na tym akurat w tym artykule opiera się ten przekręt. Dlatego to samo leci na wszystkim co nie ma metki i idzie w dużych ilościach i przede wszystkim jest na to zapotrzebowanie, paliwa, pręty stalowe.
Równie dobrze następne mogą być kartony.
zakop za spam