Zastraszanie, bezprawie i inwektywy. Tak w Polsce działają sieci apteczne
1500 maili. Tyle otrzymaliśmy od kilku byłych pracowników dwóch spośród pięciu największych sieci aptecznych na rodzimym rynku. Analiza ich treści prowadzi do zatrważających wniosków: ten biznes za nic ma prawo, zastrasza kontrolujących inspektorów, a szefową samorządu aptekarskiego nazywa k...ą
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
- Odpowiedz
Komentarze (84)
najlepsze
@Znakinaniebie: To ten kto udostępni narazi się na proces. No chyba ze zapadnie wyrok sądu potwierdzający te opowieści z krypty zawarte w artykule
Niech giną!
Albo lekarze współpracujący z aptekami bo się napalili na jakąś korpo-sukę. Kupiliście te brednie? Typowy sponsorowany najazd na sieci aptek. Albo straszenie pensjami menadżerów i zarządów. Czyli co komuno wróć?
Zawsze tak masz, że jak się z kimś nie zgadzasz, to posądzasz go o to, co być może dla Ciebie jest codziennością?
Poza tym prawda jest taka, że instytucje państwowe są u nas w