Antybiotyki ofiarą własnego sukcesu
Wiele osób wciąż uważa, że antybiotyki są dobre na wszystko. Tymczasem w krajach, gdzie sprawy zdrowia publicznego traktuje się bardzo poważnie, próbuje się ograniczyć pozamedyczne stosowanie leków tej grupy, a także racjonalizować ich przepisywanie przez lekarzy – mówi prof. Waleria Hryniewicz.
MalyBiolog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
- Odpowiedz
Komentarze (54)
najlepsze
Szkoda że nie została też poruszona kwestia tego iż wiele osób przestaje brać antybiotyki jak się poczują lepiej i nie kończą serii.
Przestałem słyszeć na jedno ucho. Doktor nawet do niego nie zajrzał i wypisał ANTYBIOTYK (oczywiście firmy której leki przepisuje cała placówka).
Po wyjściu z gabinetu zmieniłem lekarza i termin za 2 dni.
Przyjeżdżam na kontrolę z olbrzymim bólem głowy i okazuje się, że mam zator. Brakowało jeszcze parę godzin i bym stracił trwale słuch. Co by było jakbym kupił to świństwo co mi przepisał? Nic by nie pomógł bo nawet debil nie sprawdził czy nie słyszałem z powodu bakterii czy wirusa. W dupie to miał i nawet nie słuchał mnie gdy mówiłem, że czuję jakby mi coś siedziało w uchu.
Pilnie
i coraz mocniejszy siuwaks.
Druga sprawa ze lekarze zbyt czesto przepisuja prochy. K---a bol kolana - prochy. Bol miesni - prochy. Blokady i inne tego typu gowna. Prowadzi to