We Wrocławiu brakuje tysięcy ludzi do pracy, ale pracodawcy pensji nie podnoszą.
We Wrocławiu aż roi się od ogłoszeń, w witrynach sklepów, barów i restauracji, na pocztach czy słupach. Jednak pracodawcy wolą czekać i narzekać niż podnieść pensje i przyciągnąć pracowników.
s.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 682
Komentarze (682)
najlepsze
Niestety to pod stołem, to zależy od widzimisię właściciela + niskie składki emerytalne, więc ludzie nie chcą iść do takiej roboty.
Ale wystarczy stanąć w markecie za ekipą budowlańców, a przy kasie żaden nie płaci kartą - wszyscy gotówką (daną pewnie w kopercie na lewo), nawet jak kasjerka biadoli, że drobnych nie ma i czy
@Zuben: "pod stołem" to specyfika mikrofirm. Nie bez powodu nasz minister ostatnio biadolił jak to się dzieje że najniższe pensje są w mikrofirmach. Umowa o Pracę za najniższą krajową, a reszta pod stołem. Budowlanka to już zupełnie płynie. Jakby skarbówka się tym zainteresowała to kasa na 500+ im by się z nawiązką znalazła. Przecież tam fachowcy często ciągną
Z tego kraju wyjechało 2 miliony potencjalnych pracowników a pracuje ledwie 60% zdolnych do pracy a wy uważacie że pracuje za dużo więc płace nie rosną?
Wy kibicujecie by pracowało jeszcze mniej?
Każda wypracowana złotówa jest dzielona na pół tylko z powodu małej ilości pracujących i wypłacana ogromnymi kwotami w skali budżetu w opiece społecznej w emeryturach
Skad wiesz ? Brałeś? Nie? To co pierdylisz bzdury.
Pokaz mi to na sobie, w praktyce. Uwierze jak zobacze. Predzej Cie karetka weźmie niz zdazysz znaleźć prace i najesc sie za wypłate - masz na to 30-31dni plus minus10 bo płaca przychodzi
Co do wnoszenia 800zl- zawsze to lepsze od pobierania zasiłku. Przy okazji- czyż to nie pracodawcy wiecznie beczą o zbyt wysoka pensje minimalna?
Znam innych cwiercinteligentow- płaca pracownikom głodowe pensje i sie dziwią pracownikom, ze nie korzystają z ich usług.
@KrzysiekEire: Każdy bo obowiązuje go kwota brutto.
- potrzebuje nowego telefonu
- potrzebuje mieszkać samemu
- potrzebuje samochód
itd itd
To nie są rzeczy niezbędne do życia. Pracuj rok za te 2k, staraj się, pokaż co potrafisz, dorabiaj się. "Nasi" rodzice pracowali 20+ lat żeby móc sobie pozwolić na wybudowanie domu czy samochód. Skąd nagle te roszczeniowe postawy że mi się należy więc niech "prywaciarz"