@11mariom: to znajdź taki filmik z kierowcami samochodów FIAT, albo OPEL, albo FERRARI, ...... Nie ma znaczenia czym kto jeździ ale jaki jest. Jak porządny człowiek kupi se BMW, to nie stanie się dupkiem.
Wczoraj motocykliści z Gdańska pomogli motocykliście z Ukrainy, który na obwodnicy złapał gumę. Zorganizowali mu nocleg i zabrali z drogi razem z motocyklem. (Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi za przeciek z zamkniętej grupy.)
Motocykliści to jedna z bardziej życzliwych grup społecznych, z którymi miałem do czynienia.
Dwa lata temu w lublinie na kalinie spotkałem dziadka na środku chodnika na takim wózku elektrycznym. Okazało się, że padły baterie w wózku i dziadek utknął. Pomogłem dziadkowi dotyczyć się do domu starców, tam gdzie mieszkał. Dowiedziałem się, że dziadek był pilotem oblatywaczem, do tego był instruktorem pilotów wojskowych. Niestety w wyniku wypadku lotniczego uszkodził sobie nogi i nie mógł już latać... Przykra sprawa, że na starość został sam. Na egzamin nie
Motocykliści to najbardziej uprzejma grupa uczestników ruchu drogowego. Bardzo ich szanuję i zawsze robię miejsce, gdy jakiś jest obok mnie (tak, oczywiście, trafi się jakiś buc od czasu do czasu...). Clarkson kiedyś powiedział, że ludzie byliby znacznie bardziej grzeczni na drodze, gdyby jeździli wózkami golfowymi. Kierowcy w autach są jak zamknięci w swoim małym świecie, co często wywołuję znieczulicę...
@Tribolonutus: Są prace mówiące o negatywnym wpływie na kontakty międzyludzkie gdy społeczeństwo porusza się tylko samochodem, z parkingu w pracy na parking do domu, ewentualnie przez parking jakiejś galerii handlowej. Niektórzy twierdzą też, że to jedna z przyczyn degradacji takich miast jak Detroit czy LA.
@Tribolonutus: @WolverinePL: wydaje mi się, że to nie w tę stronę. To nie tak, że samochody coś powodują. Żeby zostać motocyklistą, to trzeba sobie kupić maszynę, zdać prawko, itd. trochę zachodu z tym jest. Najczęściej robią tak ludzie, dla których to jest pasja. Ludzie, którzy mają w życiu jakąś pasję, robią coś ciekawego, czymś się interesują, z reguły są (brakuje mi lepszego słowa) bardziej otwarci (?) - inaczej podchodzą do
takie rzeczy powinny być standardem u każdego. Niestety stworzyliśmy sobie świat w którym empatia to słabość, a chęć niesienia pomocy to najzwyklejsza strata czasu. Pozdro dla niezobojętniałych.
z żółwiem to spieprzył, mam żółwia i przestawienie go nic nie da. I tak pewnie wróci na droge żeby iść w tamtym kierunku, mój też zawsze idzie w 1 kierunku, jak go zawróce to i tak wraca tam gdzie chciał iść ( ͡°͜ʖ͡°)
Dziadek z końca filmu ma niezły pomysł na zabawę xD zjeżdża sobie w dół, a żeby się nie męczyć, czeka aż jakaś dobra dusza pomoże "biednemu dziadkowi" podjechać pod górę ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
Komentarze (80)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kwadratowe koła czy co?
Motocykliści to jedna z bardziej życzliwych grup społecznych, z którymi miałem do czynienia.
Clarkson kiedyś powiedział, że ludzie byliby znacznie bardziej grzeczni na drodze, gdyby jeździli wózkami golfowymi. Kierowcy w autach są jak zamknięci w swoim małym świecie, co często wywołuję znieczulicę...
@WolverinePL:
wydaje mi się, że to nie w tę stronę. To nie tak, że samochody coś powodują.
Żeby zostać motocyklistą, to trzeba sobie kupić maszynę, zdać prawko, itd. trochę zachodu z tym jest. Najczęściej robią tak ludzie, dla których to jest pasja. Ludzie, którzy mają w życiu jakąś pasję, robią coś ciekawego, czymś się interesują, z reguły są (brakuje mi lepszego słowa) bardziej otwarci (?) - inaczej podchodzą do
Pozdro dla niezobojętniałych.