Przychodzi facet do redakcji gazety i mówi: - Chciałbym zamieścić ogłoszenie o tym, że zaginął ukochany kot mojej żony. Nagroda dla znalazcy - 20 tys. zł. - 20 tysięcy? Nie za dużo? - Bez obaw, sam sk...la utopiłem.
@white_widow: Nie, wszystkie koty są cudowne. Chodzi mi bardziej o ludzką naiwność - ten kot ma mało co wspólnego z norweskim. Nawet nie jest w typie tej rasy - prędzej matka dachowiec puściła się z jakimś syberyjczykiem.
Czy tylko mi, przy okazji każdego takiego znaleziska o czymis zaginięciu, nieważne czy człowieka, czy zwierza, maluje się obraz rodziny/właściciela, który jest osamotniony(a) w swych poszukiwaniach? Żaden bliski przyjaciel/honorowy członek rodziny nie pomoże, więc musi umieszczać ogłoszenia wszędzie gdzie się da, zachęcając do działania pieniędzmi?
Czemu w Polsce jest chyba największy odsetek ludzi, którzy nie mają nawet jednego serdecznego przyjaciela, nawet nie znają swoich sąsiadów, a wszystkim rządzi pieniądz?
@Zuul: Też mam takie wrażenie, ktoś jest bardzo osamotniony i do tego poczucie bliskości, przyjaźni, emocje przelał na zwierzaka. A wykopki skrzeczą " hehe babie 5 klepka odbiła, bawi kota jak gówniaki"
Czemu w Polsce jest chyba największy odsetek ludzi, którzy nie mają nawet jednego serdecznego przyjaciela, nawet nie znają swoich sąsiadów, a wszystkim rządzi pieniądz?
Kurde,nasz norweski pomyka sobie od dobrych 5 lat po lesie i żyje. w zimie jak było -30 to przylazila na noc do naszych psów do budy i wciskala się między nie,spiąc między nimi. Często przynosi zdobycze z lasu żeby się pochwalić, często przyprowadza inne koty z lasu na jedzenie. Lubi wejść do domu żeby się pomiziać,ale niedajbóg jak jej się balkon zamknie. Drze się jakby ją ze skóry obdzierali. A kołtuny czasem
@Kick_Ass: Leśnicy i inni zieloni narzekają na koty domowe żyjące w lasach ponieważ krzyżują się ze żbikami i przez to spada populacja czystokrwistych żbików.
Komentarze (137)
najlepsze
- Chciałbym zamieścić ogłoszenie o tym, że zaginął ukochany kot mojej żony. Nagroda dla znalazcy - 20 tys. zł.
- 20 tysięcy? Nie za dużo?
- Bez obaw, sam sk...la utopiłem.
Czemu w Polsce jest chyba największy odsetek ludzi, którzy nie mają nawet jednego serdecznego przyjaciela, nawet nie znają swoich sąsiadów, a wszystkim rządzi pieniądz?
@Zuul: Bo tak już mamy że nikt nikomu nie pomaga.