Czego chcą młodzi lekarze, czyli kolejna manifestacja w ochronie zdrowia
![Czego chcą młodzi lekarze, czyli kolejna manifestacja w ochronie zdrowia](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_sMOBz65nxemUB9COuAOJZVZLO2adrCTZ,w300h194.jpg)
manifestacja pracowników ochrony zdrowia, ochrona zdrowia w Polsce, manifestacja rezydentów, lekarze rezydenci, 24 września, strajk lekarzy, strajk pielęgniarek, porozumienie rezydentów
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 158
- Odpowiedz
Komentarze (158)
najlepsze
1. Brak możliwości kształcenia. Zacząłeś rezydenturę na ginekologii po czym dochodzisz do wniosku, że to nie dla Ciebie i chcesz przenieść się na coś zabiegowego, kardiologię chociażby? Nie ma takiej opcji w Polsce, w Niemczech bez problemu.
2. Brak pieniędzy na cokolwiek. Alkoholików utrzymuje
@Honigdachs: Starasz się rozmawiać rzeczowo, szacunek za to. Ale teza, że pieniądze nie są jednym z głównych czynników motywujących polskiego lekarza do emigracji to bzdura moim zdaniem. Oczywiście, od pewnego etapu, gdy część moich potrzeb finansowych jest zaspokojona, nie myśli się o wypłacie a o rozwoju i wtedy faktycznie liczy się nie-patologiczny system czy możliwość dalszego kształcenia. Ale 2 tyś.
Odniosę się do kilku najpopularniejszych argumentów "przeciwników lekarzy":
1. Niech oddają kasę za studia
Ulubiony argument klasy robotniczej. Sęk w tym, że żeby wysłać swoje dziecko na studia medyczne, trzeba zarabiać sporo kasy. Wszak trzeba utrzymać darmozjada do 25 roku życia, kupować mu drogie książki medyczne, stetoskop, itd. itp. Na medycynie raczej nie będzie czasu dorabiać. A większe zarobki, to siłą rzeczy większe odprowadzane podatki.
Kiedyś przeprowadziłem takie wyliczenie i na przykład moi rodzice, (którzy, patrząc na wyniki wykopowej ankiety nt. zarobków wcale kokosów nie zarabiali) w ciągu swojej pracy zawodowej oddali w podatkach na szkolnictwo znacznie więcej niż kosztowało moje wykształcenie (od podstawówki do końca studiów). O wiele bardziej korzystne dla nich i dla mnie byłoby gdyby studia były płatne.
2. Jak skończą studia to niech pracują w Polsce obowiązkowo 5-10 lat
Starcza chociażby na trzynastki dla górników, w kopalniach które przynoszą straty, które to kopalnie utrzymujemy mimo tańszego węgla zza granicy. To aż warto podkreślić - kopalnia przynosząca straty, to kopalnia w której setki ludzi bardzo ciężko pracują, a cała ich praca jest gówno warta, bo trzeba dokładać do
Bardzo się cieszę z Twojego wykopu dotyczącego manifestacji. To przykre, że ludzie spoza kręgu medycyny nie wiedzą jak to wszytko wygląda. I że za białym fartuszkiem młodego lekarza tak na prawdę nie kryje się garaż pełen wypasionych samochodów, a walka o normalne życie.
Jestem przedstawicielem gatunku niezwiązanego bezpośrednio z medycyną. Niemniej, mój różowy jest, i kończy właśnie staż. Dlatego też miałem okazję poznać ułomność systemu trochę bardziej niż przeciętny zjadacz
1. Dlaczego powinno nam zależeć na tym żeby zatrzymać jak najwięcej lekarzy w Polsce? Bo jest ich mało, w Polsce na 1000 osób przypada 2,2 lekarza, średnia OECD to 3,3, np w Niemczech 4,1. Większe zarobki w służbie zdrowia- więcej lekarzy zostanie w kraju i do niego przyjedzie-> mniejsze kolejki.
2.Dużo jest głosów, że i tak nakłady na służbę zdrowia są duże itp. W Polsce w 2016 roku na służbę zdrowia zaplanowano wydatki w wysokości 69,5mld złotych, czyli 6,5% PKB. Dużo? Średnia OECD 10%. Przykładowo Niemcy 11,3% PKB(przy ponad 3x wyższym PKB), Węgry 8%, USA 17%, Holandia 12%.
Porównując, 500+ w 2017roku będzie kosztował ok 22 mld złotych. Dużo?
PS. Doczytałem - najkrótsze lekarskie to niektóre dentystyczne, 3 lata, ale raczej nie o takie w tym artykule chodzi.