Wstrząsająca historia z Kaliskiej. Kierowca zabił psa i uciekł, właściciel...
Przejechał na czerwonym, zabił psa na przejściu i prawie potrącił właściciela - przechodzili na zielonym a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Dodaje, bo może znajdzie się Mirek, który to widział lub coś wie i będzie mógł pomóc.
wadadafak z- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Sygnalizację świetlną też bym ubrał w kamizelki odblaskowe, aby żaden nie twierdził że nie zauważył. Niczego tak nie potrzeba jak jeszcze więcej regulacji.
Jest jeszcze możliwość, że pies się wrócił. No ale to też nie usprawiedliwia kierowcy. Sam czasem przejeżdżam, że tak powiem "za dupą" pieszych. Ale z zachowaniem ostrożności (i nie taką prędkością!).
Każdemu może coś do łba strzelić i się wrócić. Nie