No akurat ma rację. Państwo wo ogóle powinno być tworem bardziej "rynkowym". Wybieram sobie państwo w którym chcę żyć, to które mi się podoba ekonomicznie, ustrojowo i światopoglądowo czy tez zwyczajnie np ze względu na klimat czy też ukształtowanie terenu. O ile to przyjemniejsze rozwiązanie niż być do przypisanym do państwa, terytorialnie tylko dla tego że ktoś miał pecha / szczęście urodzić się akurat w danym miejscu.
@tupper_martin: Tak było jak piszesz, to co robili sowieci w Europie wschodniej to dokładnie to samo co amerykańscy imperialiści robili na zachodzie, nie ma żadnych ważnych różnic #shitwykopsays
Oczywiście, że istnienie granic to zła i wstrzymująca rozwój ludzkości rzecz. Świat bez granic to świat przyszłości ale nie jesteśmy w przyszłości i na razie granice istnieć muszą.
Jest potrzebny jakiś podział administracyjny jako pomoc w organizacji życia publicznego. Ale ogólnie jest w tym dużo racji, bo jeśli chodzi o granice traktowane tak jak teraz - czyli podział na "naszych" i "tamtych" - to mało rzeczy przyniosło ludzkości więcej szkody.
@Black_Square: Owszem, dzięki współpracy ale w obrębie własnej grupy. Tak powstawały społeczności, w których każdy członek miał jakiś wkład w rozwój tej grupy, tak też doszło do rozwinięcia się specjalizacji i profesji. W ten sposób powstawały pierwsze osady i miasta, gdy ludzkość nauczyła się rolnictwa. Oczywiście żadna grupa nie była ściśle hermetyczna, istniały migracje ludzi z jednych społeczeństw do drugich, ale to dalej były oddzielne społeczności.
@Black_Square: Ale o co ci chodzi, przecież ja to właśnie napisałem - polityka i państwa powstały tysiące lat później. A bronienie terenu nie wyklucza jednoczenia się, tylko widzę że traktujesz wszystko zero-jedynkowo. Małe grupy jednoczyły się w większe, by lepiej bronić terenu przed większym wrogiem, oczywiście to tylko jeden z wielu powodów, bo wiadomo że grupy łączyły się, bo dzięki temu lepiej można było wykorzystać specjalizacje i profesje i tak powstawały
Komentarze (144)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A bronienie terenu nie wyklucza jednoczenia się, tylko widzę że traktujesz wszystko zero-jedynkowo.
Małe grupy jednoczyły się w większe, by lepiej bronić terenu przed większym wrogiem, oczywiście to tylko jeden z wielu powodów, bo wiadomo że grupy łączyły się, bo dzięki temu lepiej można było wykorzystać specjalizacje i profesje i tak powstawały