Mądrość tłumu
Dlaczego decyzja dużej grupy dyletantów jest często lepsza niż decyzja małej grupy specjalistów. Artykuł streszczający książkę Jamesa Surowieckiego zatytułowaną "Mądrość tłumu".
soma115 z- #
- #
- #
- #
- 17
Dlaczego decyzja dużej grupy dyletantów jest często lepsza niż decyzja małej grupy specjalistów. Artykuł streszczający książkę Jamesa Surowieckiego zatytułowaną "Mądrość tłumu".
soma115 z
Komentarze (17)
najlepsze
Indywidualne osoby posiadają szczątkową wiedzę o danym temacie ale ponieważ jest ich wielu, w sumie podejmują najbardziej optymalną decyzję.
Zauważ, że ta zasada jest w użyciu - to "niewidzialna ręka rynku". Skoro wolny rynek potrafi optymalizować wykorzystanie zasobów to dlaczego nie możemy tego
Ani PO ani PIS nie są skłonni oddać władzy więc...
http://www.ithink.pl/artykuly/biznes/nauka/demokracja-dynamit-w-rekach-ludu/
Kazda demokracja prowadzi predzej czy pozniej do socjalistycznego molocha rzadzonego przez populistow wybieranych przez motłoch.
Oczywiście może się zdarzyć, że zostanie podjęta błędna decyzja. Ale w demokracji bezpośredniej błąd może zostać naprawiony przez referendum.
Czy widziałeś kiedyś polityka/partię która by naprawiła swój błąd?
To wszystko mówi. Na dodatek taki tłum można łatwiej zmanipulować niż garstką ekspertów.
Wystarczy spojrzeć na ostatnią aferę z udziałem British American Tabaco, która lata dyktowała ustawy w Brukseli. Skutkiem tego mamy teraz prawo, które jest częściowo pod dyktando lobby tytoniowego (i pewnie nie
Surowiecki na wielu ciekawych przykładach pokazuje sytuacje, w których wiedza jednostek się kumuluje i pozwala podjąć optymalną decyzję. Omawia również sytuacje, w których "mądrość zbiorowa" zostaje zaprzepaszczona. Okazuję się jednak, że jeśli zachować pewne zasady podejmowania decyzji, to wiedza poszczególnych "maluczkich" kumuluje się. Im więcej osób, i im bardziej one od siebie się różnią, tym większe prawdopodobieństwo podjęcia właściwej decyzji. Na takim
http://www.ithink.pl/artykuly/biznes/nauka/demokracja-dynamit-w-rekach-ludu/
Kazda demokracja prowadzi predzej czy pozniej do socjalistycznego molocha rzadzonego przez populistow wybieranych przez motłoch.
Jeśli natomiast, ja mogę oddać głos w konkretnej kwestii (np. składowisko odpadów atomowych na moim podwórku, tramwaj, nowa droga, most, wyższe, niższe podatki...etc..), to jest to demokracja bezpośrednia i wtedy dopiero można korzystać ze zjawisk
Każda decyzja podjęta w sprawach ogółu przez zgromadzenie osób wybitnych, ale pracujących w różnych zawodach, nie stoi wyżej od decyzji grupy przeciętnych głupców, w zgromadzeniu bowiem główną rolę odgrywają tylko zwyczajne cechy które posiada każdy człowiek. Tłum to nagromadzenie miernoty, nigdy zaś inteligencji.
Podkreślam - SUMA a nie średnia. To nie pomyłka. Obadaj książkę szczególnie jeśli interesujesz się teorią gier i socjologią.