to mój sąsiad pracował w firmie która się tym zajmowała. Rozbiórka zajmowała im mniej niż 2 godziny a auta po przejechaniu granicy jak dobrze pamiętam wschodniej były składane w całość.
@qwerty54321: A firma w której pracował jak sie nazywała? Może "Dziupla"
@barbapapa: W latach '90 tak robili, ale teraz? Każdy może przejechać przez granice samochodem a opłaty są śmieszne w porównaniu z kosztem rozłożenia samochodu o złożeniu nie wspomnę.
P.S To nawet w latach '90 nie rozbierali tak kompletnie na śrubki samochodów jak tutaj...
@barbapapa: Ale o czym ty mówisz. Sprowadzenie samochodu to opłaty jakieś 1000-1500zł wliczając w to akcyzę, zrobienie przeglądu, wyrobienie dowodu rejestracyjnego, tłumaczenie dokumentów i wszystkiego co trzeba.
I naprawdę myślisz że po to #!$%@?ą samochody warte po 50-100tysięcy złotych? Niezła naiwność...
I jak tu się dziwić że nawet uproszczoną maturę nie zdaje 20%. Przecierz macie w tytule aukcji - "samochody po TESTACH". Fabryka dała do jazdy długodystansowej dziennikarzom (przykładowo) i po zrobieniu 70-100 000 km samochody rozebrano na atomy by sprawdzić co się zużyło i w jakim stopniu. Nikt tego składać nie będzie bo kto kupi taki szrot? Oczywiście że Janusz z Aledrogo i puści jako "prawienówka" i "niemiec płakał".
Gdyby ktoś kupił taki samochód to oferuję usługę złożenia. Koszt z brakującymi częściami (zawieszenie, hamulce i poduszki) to okolice 35-45 tysięcy zł (w zależności od modelu). Czas oczekiwania to 1 tydzień :) jak coś to można pisać na priv. Oferuję też możliwość transportu skrzyń. ( ͡°͜ʖ͡°) Piszę poważnie!
@teperkov w wieku 15 lat metodą prób I błędow z kumplem zlozylismy malucha od zera. Zajelo nam to 3 miesiace z delikatna pomoca ojca. Cztery lata pozniej z tym samym kolega prowadzilismy juz jeden z najwiekszych w lodzkiem komisow samochodowych gdzie sciagalismy wraki z niemiec I belgii I tez praktycznie skladalismy auta od podstaw ( ͡°͜ʖ͡°) dzis czyli 12 lat pozniej zlozenie calego auta zajmuje nam
@xetrov warto jednak nadmienic ze cena aut byla srednio 20% nizsza niz rynkowa I zawsze mowilismy jak jest a nawet na zyczenie klienta pokazywalismy zdjecia przed rozpoczeciem prac. Praktycznie szpachli w naszych autach nie uswiadczyles bo zawsze wymienialismy cale elementy. Trudno w to uwierzyc ale sam znam pare komisow w pl ktore do dzis dnia maja taka polityke.
Tytuł wprowadza w błąd - w tej cenie to są części bez silnika, zawieszenia, hamulców, poduszek i czort wie czego jeszcze. Oferta raczej dla kombinatorów niź fanów lego.
@devel z tego co zrozumiałem to pojezdzili 15k km celem testowania, rozebrali aby sprawdzić zużycie podzespołów, podzespoły popakowali na palety i paszoł won do ludzi...
Tylko, że nie 4k euro bo nawet w opisie aukcji jest, że za 4k euro to są same "graty" bez silnika, skrzyni biegów i zawieszenia czyli 3 najdroższe rzeczy trzeba dokupić oddzielnie za około 30-40k zł... okazja jak nie wiem..
Komentarze (201)
najlepsze
@qwerty54321: A firma w której pracował jak sie nazywała? Może "Dziupla"
Każdy może przejechać przez granice samochodem a opłaty są śmieszne w porównaniu z kosztem rozłożenia samochodu o złożeniu nie wspomnę.
P.S To nawet w latach '90 nie rozbierali tak kompletnie na śrubki samochodów jak tutaj...
I naprawdę myślisz że po to #!$%@?ą samochody warte po 50-100tysięcy złotych? Niezła naiwność...
Fabryka dała do jazdy długodystansowej dziennikarzom (przykładowo) i po zrobieniu 70-100 000 km samochody rozebrano na atomy by sprawdzić co się zużyło i w jakim stopniu. Nikt tego składać nie będzie bo kto kupi taki szrot? Oczywiście że Janusz z Aledrogo i puści jako "prawienówka" i "niemiec płakał".
oh wait....
@Rak777: W opisie jest, że mają maks 15 tys. km ;)
No ciekawe..
Ktore z tych aut ma rame?
dokładnie "bez Silnika i Skrzyni Biegów"
ale jak ktoś ma silnik po rozbitku, dachowaniu itd to mozna przelozyc za 4tys € całe nadwozie i sprzedac jako bezwypadkowy