Liczył, że tramwaj w ostatniej chwili skręci i go wyminie. Niestety motorniczy z premedytacją i szaleństwem w oczach wjechał w niewinnego uczestnika ruchu.
@FlaszGordon: a moze to był Wodecki? #suchar Zbigniew Wodecki jako szczęśliwy posiadacz fiata 125p (za czasów komuny kredens był powodem do niewyobrażalnego szczescia) przejeżdżał przez przejazd tramwajowy. Zważywszy na pozna porę, nawet nie popatrzył na przejazd- i został trafiony w bagażnik przez przejeżdżająca 26 zmierzająca na os Piastów. Uszkodzenie niewielkie, Zbigniew pszczółkę maje mechanikowi zaśpiewał, to kredens został naprawiony w trymiga. Za tydzien sytuacja podobna- ten sam przejazd, nieco inna pora.
Komentarze (72)
najlepsze
Zbigniew Wodecki jako szczęśliwy posiadacz fiata 125p (za czasów komuny kredens był powodem do niewyobrażalnego szczescia) przejeżdżał przez przejazd tramwajowy. Zważywszy na pozna porę, nawet nie popatrzył na przejazd- i został trafiony w bagażnik przez przejeżdżająca 26 zmierzająca na os Piastów.
Uszkodzenie niewielkie, Zbigniew pszczółkę maje mechanikowi zaśpiewał, to kredens został naprawiony w trymiga.
Za tydzien sytuacja podobna- ten sam przejazd, nieco inna pora.
Komentarz usunięty przez moderatora
"Bo ja myślałem(am)"
( ͡° ͜ʖ ͡°)