Mailu-Mailu
Mailu-Mailu zamknięty serwer pocztowy - czyli co by było gdyby sytuacja znana z sieci IM przeniosła się do poczty elektronicznej.
andypl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 89
Mailu-Mailu zamknięty serwer pocztowy - czyli co by było gdyby sytuacja znana z sieci IM przeniosła się do poczty elektronicznej.
andypl z
Komentarze (89)
najlepsze
Po prostu, niezależnie od przyczyn, GG stało się standardem dla polskich użytkowników Internetu. Standardy mają to do siebie, że mogą być nie najlepsze (o to mi chodziło z e-mailem), ale wszyscy* ich używają. I to jest wartość sama w sobie. Polscy użytkownicy Internetu nie są podzieleni miedzy szereg komunikatorów; połączeni są jedną siecią -- inna rzecz, że wadliwą. Ale jedną, więc nie warto psuć tego stanu. Jedyne, co
Gdybym ja był w takiej sytuacji po prostu zmieniłbym admina (jeżeli byłaby taka możliwość) Proste.
Powiedz mi jaki byłby to dla ciebie problem używać tego gg
A program mam - Miranda obsługuje teoretycznie wszystko prócz Skype. Ale wyłączenie GG przyniosło ulgę - zero spamu, zero dzieci chcących wiedzieć skąd też jestem i ile mam lat,
Poza tym te tysiące numerków tak łatwo się nie przeniosą. Swego czasu w używałem i jabbera. Wszystko prawda, że jest fajny i pewno do niego niedługo wrócę, ale raczej na pewno nie zrezygnuje z tej czy innej formy możliwości komunikacji z gg-owcami.
2. Klinknięcie w link jest dobrowolne (ok. 50% linków odpada u mnie na tym etapie - po prostu nie chcę tego czytać i nie widzę powodu, by robić innym awanturę z tego powodu)
3. Nikt Cię nie zmusza. Występuje tylko przekonywanie
Komentarz usunięty przez moderatora
Serio mowiac w czym problem? Czemu zwollenicy jabbera czy linuksa wciaz i wciaz ponawiaja kampanie czesto z blednymi zalozeniami nawolujace do zmiany. Pozwolcie ludziom glosowac nogami, albo myszkami w tym wypadku. Przyroda nie znosi prozni. Jesli GG jest lub byloby takie zle to by ludzie sie przeniesli gdzie indziej. Widac tym co tego uzywaja wystarczy. Co wam jabberowcy, ICQ-owcy czy msn-owcy przeszkadza jakies gg. Wylaczacie transporty i
W godzinach takich a takich siedzę przed komputerem i jest to dość unormowany czas (po południu, bo przed południem studiuję, nie do późna, bo mam swoje zajęcia itd.). Jeżeli ktoś w tym czasie poprosi mnie o cokolwiek związane z siecią to ma pewność, że sprawa będzie załatwiona od ręki (tj. nie trzeba podania, CV, trzech zdjęć, listu motywacyjnego i odpisu aktu urodzenia, żeby zmienić MAC karty sieciowej). Albo
Tak się śmiesznie składa, że mój Jabber (Google Talk) dokumentuje wszystkie rozmowy równie dobrze jak e-mail. A jest praktyczny jak zwykły IM.
Tak ci sie tylko wydaje. Mnie nie chodzi o fakt ze bedziesz mial podkladke z rozmowy. W postaci kilku lini zapisanych w postaci emaila - jak to zwykl czynic google talk + gmail.
Wciaz