To są bardzo specyficzne przypadki. W ujęciu globalnym bogactwo nie jest tak daleko dziedziczone. Często już w drugim czy trzecim pokoleniu niewiele zostaje. Oprócz lekkiej ręki dzieci i wnuków dochodzą różne wojny i rewolucje. Poza tym wspomniane bogate rodziny z Anglii czy Francji są najczęściej cieniem dawnych bogatych rodów. Owszem, są bogate ale np. dziś ich majątek wart jest 5 czy 10 milionów Euro, a 300 lat temu byłoby to 500 milionów.
@JerryBoy: Jesli oboje rodzice sa inteligentni to nie ma dzieci pulglowkow. Takie problemy maja u nas, gdy Janusz biznesu z kontaktami z PRLu sie dorobil, za zone ma ladna ale tepawa karyne. Wtedy bywa ze dzieci sa w stanie pograzyc kazda firme. A na to kwestia edukacji. Za granica sa dobre i wymagajace szkoly od malego ksztalcace takich dziedzicow-biznesmanow. U nas wciaz sa popularne szkoly placisz i zdajesz + duzo
@Micawber: Ma, bo dorobisz się kupisz mieszkanie/dwa i Twoje dzieci nie bedą musiały kupić mieszkania by zyc tylko te pieniadze pomnożą w firmie lub kupią kolejne mieszkanie a te wynajmą itd. itd. budując majątek.
@Micawber: Raczej dążenie do szybkiego wzbogacenie nie ma sensu. Pieniędzmi trzeba umieć zarządzać, a biedni ludzie na ogół mają tendencję do nieprzemyślanych wydatków. Dlaczego handlowcy biegają jak szaleni wokół szarej strefy - bo to im najłatwiej wcisnąć chłam za dużą kasę. Ktoś posiadający majątek od pokoleń zazwyczaj nie potrzebuje oznak wysokiego statusu, raczej ukrywa, że jest bogaty. Nowobogacki zarobi 20 tys. na miesiąc i narobi długów na 30.
Bogaci są i będą tylko ci, co szanują swoją rodzinę i dbają o nią. Należy pamiętać o tym, że człowiek nie rodzi się, jest i umiera i już, tylko jest ogniwem w niekończącym się łańcuchu pokoleń. Zawsze tam gdzie wielka rodzina (a więc szerzej niż żona i dzieci) była szanowana bogactwo było zachowywane, szczególnie widać to u rodzin mafijnych czy żydowskich. Poza tym geny i wychowanie - wiele rodzic po utracie majątku
Poza tym geny i wychowanie - wiele rodzic po utracie majątku odzyskiwała go krócej niż przez jedno pokolenie, można to było zauważyć dobrze po 1945 roku w naszym kraju.
@Sicamber: Właśnie - choć można się kłócić dlaczego. Ja osobiście uważam, że to kwestia wrodzonego talentu i osobowości takich osobników. Jeśli mają smykałkę do bycia bogatymi, to bardzo szybko odzyskają majątek nawet po całkowitej utracie. Jeśli nie mają, to prawdopodobnie utracą
Mokry sen socjalistów: zakaz dziedziczenia majątków w imię sprawiedliwości społecznej. Na razie się o tym tylko przebąkuje od czasu do czasu, ale już niedługo słowo stanie się ciałem
Mokry sen socjalistów: zakaz dziedziczenia majątków w imię sprawiedliwości społecznej.
@Morswinnik: To by nic tak naprawdę nie dało. Bogacze nie mają bogactw tylko dlatego, że je odziedziczyli - ale przede wszystkim dlatego, że posiadają umiejętność retencji majątku. Gwarantuję, że i tak by zdołali przekazać majątek, jakimiś pokrętnymi sposobami. A większość ich dzieci odziedziczyłaby tak czy inaczej smykałkę, więc nawet bez dziedzictwa materialnego wyrośliby na bogaczy i prominentów.
Nie jestem socjalista ale rzygac sie chce jak sie na to patrzy, wielcy mozni tego swiata z pokolenia na pokolenie tworza swiat wg swojej wizji narzucajac jego obraz reszcie gojom.
@Sonet: Zdumiewające jest to polskie podejście, trzon myśli pańszczyźniano - folwarcznej. U nas myśl jest taka. "Oho, bogacz, pewno złodziej. Na pewno złodziej, dorobił się na czyjejś krzywdzie albo na przekrętach!" Zamiast myśli która pojawia się zazwyczaj u Anglika, Włocha itp: "Oho, majętny człowiek. Pewnie jego rodzina budowała ten kapitał od pokoleń. Albo być może zdolny biznesmen, jeśli tak to respekt dla talentu."
Komentarze (223)
najlepsze
Zanim się wypowiesz, poczytaj "Wojne o pieniądz" Hongbinga. I wszystko w temacie.
Poza tym geny i wychowanie - wiele rodzic po utracie majątku
@Sicamber: Właśnie - choć można się kłócić dlaczego. Ja osobiście uważam, że to kwestia wrodzonego talentu i osobowości takich osobników. Jeśli mają smykałkę do bycia bogatymi, to bardzo szybko odzyskają majątek nawet po całkowitej utracie. Jeśli nie mają, to prawdopodobnie utracą
@mareksa666: powrót oficjalnego niewolnictwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Morswinnik: To by nic tak naprawdę nie dało. Bogacze nie mają bogactw tylko dlatego, że je odziedziczyli - ale przede wszystkim dlatego, że posiadają umiejętność retencji majątku. Gwarantuję, że i tak by zdołali przekazać majątek, jakimiś pokrętnymi sposobami. A większość ich dzieci odziedziczyłaby tak czy inaczej smykałkę, więc nawet bez dziedzictwa materialnego wyrośliby na bogaczy i prominentów.
Zamiast myśli która pojawia się zazwyczaj u Anglika, Włocha itp: "Oho, majętny człowiek. Pewnie jego rodzina budowała ten kapitał od pokoleń. Albo być może zdolny biznesmen, jeśli tak to respekt dla talentu."