Popatrz, a jakoś ja zarabiam dużo więcej niż moi rodzice. Im ich geny nie pomogły.
@Songox25: Skąd wiesz, że nie? Może akurat dostałeś dobrą mieszankę. (Choć możliwe jest też, że jesteś mutantem, i Twój sukces zawdzięczasz temu, jak jesteś różny od rodziców. Element losowy jest jak najbardziej istotny, w indywidualnych przypadkach na tym samym rzędzie wielkości co czynnik genetyczny - malejący do ~20% w analizie wielopokoleniowej.)
Najciekawszy moim zdaniem frament artykułu: "Florencja nie jest jednak w tej kwestii odosobnionym przypadkiem. W Japonii, 140 lat po likwidacji tytułów samurajskich, potomkowie samurajów wciąż należą do elity. Najbogatsze rodziny brytyjskie mogły się natomiast cieszyć swoim majątkiem już 800 lat temu, czyli 28 pokoleń wstecz."
To pokazuje niestety dlaczego mentalność chłopsko - pańszczyźniana jest utrwalona na zawsze w naszym kraju. Nie mamy elity intelektualno - finansowej która by stanowiłą jakiś istotny procent
To pokazuje niestety dlaczego mentalność chłopsko - pańszczyźniana jest utrwalona na zawsze w naszym kraju. Nie mamy elity intelektualno - finansowej która by stanowiłą jakiś istotny procent populacji.
@bartek_j: No, jest to problem, bo jak tu mieć elitę, skoro bolszewiki i naziole eksterminują takowych? ( ͡°ʖ̯͡°)
@bartek_j: sugerujesz że brak betonu który by blokował drogę lepszym jednostką jest wadą? szlachta była do niczego, to że przeprowadzono siłową ich marginalizacje to akurat zasługa PRLu te rody samurajskie też nie kierowały się wspaniałą mentalnością, po prostu byli na wygranej pozycji gdy amerykanie rozdawali edukację.
@graf_zero: Teraz masz całe województwo pod przywódnictwem grupy "gołodupnej" kasty urzędniczej. Moim zdaniem jedna rodzina wywodząca swoje korzenie np z XIV wieku zrzyta z danym terenem lepiej by zarządzała.
Urzędnicy np w gminie w której mieszkam ma władze nad : - zatwierdza czy na danym terenie powstaje firma, dom czy cokolwiek innego, - ma sporo ziemi i lasów, - zarządza drogami, - zarządza szkolnictwem (wiem że władza centralna to robi ale wladze lokalne tez mają w tym swój udział), - zezwala / zakazuje imprez - zarządza gospodarką odpadową - może się zadłużać
@anonymous_derp: Jeśli przywykłeś do wysokiego standardu to uważasz go za swoje minimum i dbasz by nie spaść niżej. Masz poczucie, że ci się to należy, że przysługują ci specjalne prawa, zdolności i stan posiadania z urodzenia. To taka samospełniająca się przepowiednia.
@k3mis: Każda gospodarka. Inteligencję stosowaną do budowania przychodu można również zastosować do wspinania się po szczeblach biurokracji socjalistycznej.
Komentarze (223)
najlepsze
@Songox25: Skąd wiesz, że nie? Może akurat dostałeś dobrą mieszankę. (Choć możliwe jest też, że jesteś mutantem, i Twój sukces zawdzięczasz temu, jak jesteś różny od rodziców. Element losowy jest jak najbardziej istotny, w indywidualnych przypadkach na tym samym rzędzie wielkości co czynnik genetyczny - malejący do ~20% w analizie wielopokoleniowej.)
"Florencja nie jest jednak w tej kwestii odosobnionym przypadkiem. W Japonii, 140 lat po likwidacji tytułów samurajskich, potomkowie samurajów wciąż należą do elity. Najbogatsze rodziny brytyjskie mogły się natomiast cieszyć swoim majątkiem już 800 lat temu, czyli 28 pokoleń wstecz."
To pokazuje niestety dlaczego mentalność chłopsko - pańszczyźniana jest utrwalona na zawsze w naszym kraju. Nie mamy elity intelektualno - finansowej która by stanowiłą jakiś istotny procent
@bartek_j: No, jest to problem, bo jak tu mieć elitę, skoro bolszewiki i naziole eksterminują takowych? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Urzędnicy np w gminie w której mieszkam ma władze nad :
- zatwierdza czy na danym terenie powstaje firma, dom czy cokolwiek innego,
- ma sporo ziemi i lasów,
- zarządza drogami,
- zarządza szkolnictwem (wiem że władza centralna to robi ale wladze lokalne tez mają w tym swój udział),
- zezwala / zakazuje imprez
- zarządza gospodarką odpadową
- może się zadłużać
Komentarz usunięty przez moderatora
Okazuje się że ludzka cywilizacja mimo zawirowań utrzymuje ciągłość nawet na rodzinnym poziomie.
Komentarz usunięty przez moderatora