Większość Niemców nie obroniłaby Polski na wypadek ataku Rosji

Aż 57 proc. badanych Niemców jest zdania, że gdyby Rosja zaatakowała członków NATO, takich jak Polska czy państwa bałtyckie, niemieccy żołnierze nie powinni udzielić tym państwom pomocy militarnej – wynika z najnowszego sondażu Fundacji Bertelsmanna i Instytutu Spraw Publicznych.

[dolOfWK6KN]

Sądzę, że 95% polskiego społeczeństwa odpowiedziałoby tak samo, gdyby zapytano o pomoc Niemcom. Te pozostałe 5% to Ślązacy.

[aniagaska]

Siebie nie potrafią obronić, a co dopiero nas....

[P.....n]

Ja też bym nie bronił tego kraju skończonych idiotów, pseudoelit utrzymujacych całe swoje rodziny i znajomych na koszt podatników. Politycy p------a o obronie, honorze pitu pitu, a pierwsi s-------a jak się bedzie palić. Tak jak Macierewicz spod Smoleńska. Ale też pierwsi wrócą znowu doić państwo. Tylko idiota naiwny po praniu mózgu przeleje za to krew swoja i poświęci dobro rodziny. Mogę bronić bliskich, ale nie tego antyludzkiego państwa.

[I.....l]

Nic nowego ;)

[marek_g]

To chyba dobrze, że nie chcą bronić. Bo gdyby zaczęli to kto wie czy nie skorzystaliby z okazji...

[xaliemorph]

Nie dziwne. Prędzej by zaanektowali powtórnie Śląsk i zachodnie Pomorze. Naprawdę trzeba być infantylnie naiwnym by wierzyć że Niemaszki zrobią coś dla nas w takiej sytuacji.

[dr_gorasul]

Nic nowego. Wtedy Francuzi nie chcieli za Gdańsk, a dziś Niemcy i Francuzi pewnie też.

[Majster_2]

Ciekawe, jak sprawa wygląda w odwrotną stronę? Czy większość Polaków byłaby skłonna pomóc obywatelom niemieckim/państw zachodnich w wojnie domowej, która toczona byłaby na terytorium RFN/państwa w zachodniej Europie?

[lukaslm]

Wy nie pytajcie cywili, a niemieckich żołnierzy.

[Majster_2]

@lukaslm: Raczej niemieckich generałów i oficerów, bo co ma do gadania zwykły szeregowy?

[Majster_2]

@lukaslm: Bardziej chodziło mi o wyższych oficerów np. pułkowników. Miałem na myśli szeroko pojęte dowództwo :)

[baribal]

Głupia i naiwna jest wiara w jakiekolwiek sojusze. Szczególnie takie zrzeszające państwa, których interes geopolityczny nie jest zbieżny. Jak trzeba być naiwnym, żeby wierzyć, że ktokolwiek będzie ryzykował angażując się sprawę, która nie da mu żadnego zysku. NATO to papierowy sojusz, który miał rację bytu w czasach zimnej wojny, a obecnie polegający na gestach i "wyrazach zaniepokojenia". Zresztą obecną irracjonalność tego sojuszu dokładnie pokazała sytuacja zaostrzenia stosunków Rosja-Turcja po zestrzeleniu Su-24. Gdyby