Wycinali drzewa, obudzili pszczoły. Padło 200 tys. owadów
23 rodziny, czyli około 200 tys. pszczół pomarło na polu pod Wschową. Owady wybudziły się podczas wycinki drzew. Właściciel pasieki ma żal do ludzi odpowiedzialnych za pomór 80 proc. jego chowu. Oskarża gminę i przyszłych właścicieli pola, na którym zimowała pasieka.
nikto z- #
- #
- #
- #
- #
- 62
- Odpowiedz
Komentarze (62)
najlepsze
@k_s_lis_: To tak nie działa. Pszczoły w zimie nie śpią tylko zbijają się w kulę i wibrują wytwarzając temperaturę. Te ze środka wymieniają te od zewnątrz, ciągle się zamieniają. Wibracje mogą spowodować, że takie pszczoły spadną na dół ula i wtedy nie mogą się zebrać do kupy- co przy takich niskich temperaturach powoduje, że zamarzają.