Co by było jakby ten policjant miał ze sobą broń?
![Co by było jakby ten policjant miał ze sobą broń?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1a1ccbf0261a6ec5f358c4ab5c056d5a,w300h194.jpg)
Społeczeństwo zbulwersowane, że bandyci nie boją się policji, dziennikarze oburzeni na społeczeństwo, że nie pomogło (każdemu łatwo być bohaterem przed kamerą, nie?) ale wiecie co? Wiecie co by było jakby ten policjant miał ze sobą broń?
![Pyth0n](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Pyth0n_TSSB62FV8M,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
Komentarze (93)
najlepsze
"Ja jestem policjantem - idę do roboty
za miesiąc mojej pracy mam tysiąc złotych
wcale nie narzekam, bo żona - Marta - zarabia ich pięćset ( jako pielęgniarka)
jeżdżę "Polonezem" co ma lat 14 - czasami odpali a czasami gaśnie
raz odpadnie koło, raz się urwie tłumik - świece mam od "Nyski", bo "Nyskę" ma brat
broni nie używam - bo to zabronione - kiedy bandzior strzela, padam
Po pierwsze z tego co relacjonują media, nożownikiem był kolega rzucającego - czyli policjant nie został zaatakowany nożem przez tego z którym rozmawiał/się szarpał.
Mimo to został pchnięty nożem z lewej strony między 4 a 6 żebrem (tak wyglądało to na zdjęciach w TVN Warszawa). Czyli jest to prawdopodobne, że był trzymany przez kogoś.
Jeśli został obezwładniony to broń w niczym by nie pomogła,
Moim zdaniem każdy człowiek powinien móc tak postąpić.
http://www.youtube.com/watch?v=2Ec4e1jKm8g
dla osob o mocnych nerwach.
Podsumowując: zasady postępowania policjanta w przypadku podejmowania czynności służbowych w czasie służby i w czasie wolnym od służby są jednakowe. W konsekwencji dotyczy to także jednakowej odpowiedzialności osoby, której dotyczą czynności funkcjonariusza lub osoby trzeciej, której zakres odpowiedzialności, np. karnej, jest wyznaczony ogólnymi przepisami włącznie z przypadkami wyłączenia odpowiedzialności. Szczegółowe informacje w tej kwestii zawiera pismo Biura Prewencji KGP.
To znaczy, że, gdyby posiadał broń to miał święte prawo