Niemiecki magazyn promuje zagraniczne produkty pod pozorem „patriotyzmu".
Na stronach polskojęzycznej wersji magazynu Forbes zamieszono artykuł mający dotyczyć rozkwitu patriotyzmu konsumenckiego w Polsce. W istocie jest on głownie promocją marki „Teraz Polska”, której godło często znajduje się na produktach obcego pochodzenia.
B4loco z- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
U nas znakomita wiekszosc mediów ma kapitał zagraniczny, to i nic dziwnego, ze tak grają do własnej bramki.
http://static1.money.pl/i/h/74/art377930.jpg
http://static1.money.pl/i/h/74/art377930.jpg
http://static1.money.pl/i/h/74/art377930.jpg
Jedno dla rodzimego kapitału produkującego w PL a 2gie dla zagranicznego produkującego w PL/
LEwacy i kuce ofc mnie zaziały bo rynek bo gówno bo sramto.
Otóż na rynku z przewagą kapitału zagranicznego macie gwarantowane zmowy kartelowe i manipulacje w kazdy możliwy sposób. A tak wchodzi regulator z prostymi logotypami, których wzór upublicznia i nakazuje
Polska produkcją żywności stoi i żadne biura certyfikowania polskości nic tu nie pomogą, a mogą tylko przeszkodzić (dodatkowa papierologia, kontrole, łapówki - po co to komu?). Pomijam fakt, że prawnie nie można tego wprowadzić (przepisy unijne). Badanie pochodzenia kapitału jest technicznie bez sensu, gdy nawet polskie przedsiębiorstwa rejestrują się na Cyprze i w Luksemburgu ze względów podatkowych. Myślisz, że ktoś zrezygnuje z ogromnych korzyści podatkowych,
@brajek: napisać sobie mogą, ale czy to prawda i w jakim sensie są te produkty czeskie to inna sprawa.
Jeden ze znajomych handluje bielizną produkowaną w Polsce. Sprzedaje ją w całej Europie. W pewnym momencie dostał cenną informację od swoich dystrybutorów, że Anglicy są w stanie dopłacić, jeżeli bielizna jest wyprodukowana na Wyspach. Klient nasz pan - wysyłają paczkę zbiorczą
I wszystko jasne. Teraz Polska to ściema.
@Pinek7: I właśnie o to chodzi. Polscy pracownicy produkcji zarabią 600 euro, a niemieccy specjaliści w Niemczech 3000 euro. Wspierając takie firmy nigdy nie będziemy bogatszym krajem.
Zakopać za ból dupy.