Rząd uległ internautom
Czarnej listy stron internetowych nie będzie. Po protestach internautów premier wycofuje się z niektórych przepisów przyjętego już przez rząd projektu ustawy
sivek84 z- #
- #
- 109
Czarnej listy stron internetowych nie będzie. Po protestach internautów premier wycofuje się z niektórych przepisów przyjętego już przez rząd projektu ustawy
sivek84 z
Komentarze (109)
najlepsze
Ma łeb ten Tusk.
http://prawo.vagla.pl/node/8932
http://lipszyc.pl/2010/02/06/refleksje-po-debacie-z-tuskiem/
http://piotr.mikolajski.net/2010/02/premier-vs-internauci-lub-odwrotnie
http://jan.rychter.com/blog/2010/2/6/spotkanie-zapytajpremiera-podsumowanie.html
Prawie pelna relacja video z debaty:
http://www.polityczni.pl/internauci_u_premiera,audio,51,4649.html
http://www.piit.org.pl/piit2/index.jsp?place=Lead01&news_cat_id=13&news_id=4967&layout=0&page=text
Volenti non fit iniuria to chyba podstawowe hasło liberalizmu
Mogli by jeszcze zaprosić Goriona (tak, wiem co powiecie ale jako tako znany Gorion będzie lepszy od nieznanego kogoś). Może on lepiej by wytłumaczył mu, że ta cenzura jest bezsensu bo nie mógł by się opierać na słowach swoich "ekspertów".
Inna sprawa, że jest to największy mankament demokracji, niepozwalający na podejmowanie niepopularnych reform, których brak odczujemy za więcej niż 8 lat.
Oczywiście zakładam, że
Jednak najbardziej "boli" mnie to, że nie można było go przekonać, żeby dał spokój z tą ustawą, nie wiem czy nie chciał pokazać, że tak ulega, czy on na prawdę jej tak pragnie dla naszego
To świadczy o dużo o PO jako partii i o 'liberałach'. Jak znajomy przyłoży mi nóż do gardła ale po rozmowie odpuści to mimo wszystko nie będę udawał że to normalny człowiek i nic się nie stało.