Śmieszkujecie z maszynisty gdy tak np wygląda zderzenie się składu jadącego ok 20 km/h ze stojącymi (!) na pusto wagonami towarowymi. Wypadek pod Miączynem, szeroki tor, 2008 rok.
I jeszcze strefa zgniotu przy tak małej prędkości... Procedura jest taka, że maszynista ma zarzucić hamulce, udać się w podskokach do tylnej kabiny lokomotywy, nakryć białą płachtą w pozycji embrionalnej i odmówić najkrótszą znaną modlitwę.
Nie wiedział, że drugi skład był odhamowany? I jeszcze jedno - gdyby nie wiedział, czy nie powinien uciekać? Był niebezpiecznie blisko, a nawet chyba jeszcze podszedł bliżej.
Ciekawe czemu maszyniści tak rzadko wyskakują przy kolizjach. Zgaduję, że jest zbyt mało czasu pomiędzy uświadomieniem sobie nieuchronnej kolizji a samą kolizją. Ten skład już prawie zahamował.
@Coolek: Często w relacjach z wypadków maszynista po wciśnięciu hamulca chował się z tyłu lokomotywy za silnikiem/i całą tą aparaturą bo mają tam teoretycznie największe szanse na przetrwanie. Wyskoczenie z pędzącego pociągu raczej byłoby mniej bezpieczne.
@Coolek: Kurczę, ja nawet jak jechałem na symulatorze miałem odruch żeby uciekać sprzed monitora. Jechałem w symulatorze MaSzyna. Misja nocna, towarowy. Jako, że symulator jest rozwijany przez pasjonatów, nie wszystko w nim działa przewidywalnie. Ale o tym później. Jadę bardzo ciężkim składem, tysiące ton na haku. Ciemno jak w tyłku, monotonna jazda, muszę przyznać, że nie do końca wiem w którym miejscu trasy jestem. No i zaczynają się problemy. Niespodziewane S1
@srxx: Jesteś na tyle nierozgarnięty, że jak Ci na końcu zdania ktoś emotikona z uśmieszkiem nie wstawi to sam nie potrafisz się domyślić że to jest żart?
February 6th 1991 - VIA #41 for Toronto rounded a curve at 93 mph (posted limit 95 mph) about a mile east of the interchange at Smiths Falls East (Ont), on the CN Smith Falls Sub, with a CP Camspur/Petawawa local working too far out on CN track they didn't have a clearance for.
Bo wcisnął hamulec na maksa a ABS-u nie miał. Dlatego też spanikował i wyskoczył. Ale czemu nie dał całej #!$%@? zamiast hamować i nie odleciał na inne lotnisko to nie rozumiem.
Komentarze (110)
najlepsze
@ukno
Pewnie było mu głupio :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawe czemu maszyniści tak rzadko wyskakują przy kolizjach. Zgaduję, że jest zbyt mało czasu pomiędzy uświadomieniem sobie nieuchronnej kolizji a samą kolizją. Ten skład już prawie zahamował.
Kurczę, ja nawet jak jechałem na symulatorze miałem odruch żeby uciekać sprzed monitora. Jechałem w symulatorze MaSzyna. Misja nocna, towarowy. Jako, że symulator jest rozwijany przez pasjonatów, nie wszystko w nim działa przewidywalnie. Ale o tym później. Jadę bardzo ciężkim składem, tysiące ton na haku. Ciemno jak w tyłku, monotonna jazda, muszę przyznać, że nie do końca wiem w którym miejscu trasy jestem. No i zaczynają się problemy. Niespodziewane S1
Komentarz usunięty przez moderatora