A ja chcę cenzury i ch$%... o np. pisze k#$$a i ładnie podmienia znaki, i to ja rozumiem, to ja lubię.
A tak na poważnie samo wprowadzenie cenzury jest dość słuszne, bo uchroni dzieciaki, które oglądają bez nadzoru rodzica. Pozbycie się p-------a w internecie też jest dobre, ale jak zwykle najpierw mały kroczek, aż w końcu nam zablokują wykop, nie można do tego pozwolić, bo wszystko będzie kontrolowane, nawet ten mój komentarz
"nawet ten mój komentarz przejdzie przez cenzora" - tak jest już teraz, niewygodne treści są usuwane (jak nie przez władzę, to przez właścicieli serwisów). Dla przykładu - Onet zatrudnia pracowników, którzy czytają i cenzurują komentarze i czaty.
"To nie tak działa... nie dojdzie do sytuacji ,w której blokwane będą strony przeciwników politycznych."
Tak, synek.
W Australii również mają konstytucję, opozycję i inne organy które niby nie pozwalają władzy na nadużycia... już nie mówiąc nawet o tym, że Australia wywodzi się w prostej linii z dorobku kulturowego Wielkiej Brytanii- a ten kraj szczyci się ze swoich wolnościowych, demokratycznych i indywidualistycznych
walczę o swobody obywatelskie ale... ta ustawa nie jest cenzurą!
A czym jest? Ustawa zakłada blokowanie stron na wniosek "odpowiedniego organu", którą to decyzje sąd może cofnąć po rozpatrzeniu skargi zainteresowanego. Ale w jakim czasie, tego nie wiadomo. Oczywiście wtedy też ta strona nie działa.
P-----l zgwałcił twoją córkę, ale nie pójdzie siedzieć bo to byłoby ograniczenie jego wolności.
Przeczytałem tylko kilka zdań Twojego wywodu. Moja babcia tak nie lamentuje jak Ty. Prawda jest jedna : nikt nam wolności nie odbierze! Cenzura internetu to tylko bujda na resorach, zawsze wypłyniemy. Wydaje mi się ze robisz sobie reklamę, że wykorzystałeś sytuację. Niestety nie kupie Twojej płyty. Mam prawo do takiej oceny więc ze mną nie dyskutuj. Tak jak polityka można oskarżać, że działa pod publiczkę, że stara się wstrzelić w sondaże. A
już takie przekonywania były - poryw emocji , spontaniczna akcja - pamiętasz poprzednie wybory i ten straszliwy PIS chcący gwałcić naszą wolność. No to się udało....
Dlaczego uważacie, że blokowanie fałszywych stron banków jest złe? Jeżeli chodzi o pedofilskie materiały, to też nie bardzo rozumiem czemu się sprzeciwiać. W tym przypadku pojawia się nawet inna kwestia - ochrony ofiary. Ciekawe co byście zrobili gdyby wasze nieletnie dziecko, siostra czy brat został sfilmowany (nawet ukrytą kamerą) a film dostałby się do sieci. Idziecie na policje, a oni wam na to, ze to musi potrwać bo oni nie mają odpowiednich
Strony pedofilskie i podszywające się pod banki są ścigane i zamykane! Do tego nie trzeba żadnej ustawy! Są całe komórki policji zajmujące się przestępczością internetową. Tutaj natomiast chodzi o delikatne i baaardzo łagodne założenie kagańca pieskowi - tak żeby nie ugryzł, głaszcząć go i mówiąc. że to dla jego dobra...- > ale piesek jednak ugryzł:)
"Dlaczego uważacie, że blokowanie fałszywych stron banków jest złe"
Bo takie strony i tak funkcjonują przez jakieś 2 dni. Zanim ci "eksperci" wsadzą dany adres na czarną listę, to będzie już po ptakach.
"W tym przypadku pojawia się nawet inna kwestia - ochrony ofiary. Ciekawe co byście zrobili gdyby wasze nieletnie dziecko, siostra czy brat został sfilmowany (nawet ukrytą kamerą) a film dostałby się do sieci. Idziecie na policje, a oni wam na to, ze to musi potrwać bo oni nie mają odpowiednich środków, żeby to szybko zablokować."
Premier "Jest tylko zwykłym urzędnikiem, takim samym jak pani w okienku Urzędu Skarbowego". Nie masz racji drogi kolego. A wykonywanie woli narodu, nie musi być zbieżne z wykonywaniem Twojej woli.
Komentarze (180)
najlepsze
A tak na poważnie samo wprowadzenie cenzury jest dość słuszne, bo uchroni dzieciaki, które oglądają bez nadzoru rodzica. Pozbycie się p-------a w internecie też jest dobre, ale jak zwykle najpierw mały kroczek, aż w końcu nam zablokują wykop, nie można do tego pozwolić, bo wszystko będzie kontrolowane, nawet ten mój komentarz
"nawet ten mój komentarz przejdzie przez cenzora" - tak jest już teraz, niewygodne treści są usuwane (jak nie przez władzę, to przez właścicieli serwisów). Dla przykładu - Onet zatrudnia pracowników, którzy czytają i cenzurują komentarze i czaty.
"Twój nick swoją drogą jest całkiem słuszny, idealnie go dobrałeś ;]."
Zrywam
Dobra... pokażę Ci to na prostym (choć nie najlepszym) przykładzie.
P-----l zgwałcił twoją córkę, ale nie pójdzie siedzieć bo to byłoby ograniczenie jego wolności.
Dlatego
Tak, synek.
W Australii również mają konstytucję, opozycję i inne organy które niby nie pozwalają władzy na nadużycia... już nie mówiąc nawet o tym, że Australia wywodzi się w prostej linii z dorobku kulturowego Wielkiej Brytanii- a ten kraj szczyci się ze swoich wolnościowych, demokratycznych i indywidualistycznych
A czym jest? Ustawa zakłada blokowanie stron na wniosek "odpowiedniego organu", którą to decyzje sąd może cofnąć po rozpatrzeniu skargi zainteresowanego. Ale w jakim czasie, tego nie wiadomo. Oczywiście wtedy też ta strona nie działa.
P-----l zgwałcił twoją córkę, ale nie pójdzie siedzieć bo to byłoby ograniczenie jego wolności.
Pedofila
Bo takie strony i tak funkcjonują przez jakieś 2 dni. Zanim ci "eksperci" wsadzą dany adres na czarną listę, to będzie już po ptakach.
"W tym przypadku pojawia się nawet inna kwestia - ochrony ofiary. Ciekawe co byście zrobili gdyby wasze nieletnie dziecko, siostra czy brat został sfilmowany (nawet ukrytą kamerą) a film dostałby się do sieci. Idziecie na policje, a oni wam na to, ze to musi potrwać bo oni nie mają odpowiednich środków, żeby to szybko zablokować."
Jak