Małżeństwo wybrało się do zoo oglądają wybieg z małpami , mąż zauważa że z jednej klatki goryl gapi się na jego żonę Mąż do żony -podnieś lekko spódnicę , pokazując na goryla -żona podnosi i chichoczę zalotnie pokazując za namową męża nogę i trochę biustu - żona mówi chyba się podniecił i chichocze - mąż łapie żonę i wpycha do klatki mówiąc , teraz wytłumacz mu że cie głowa boli
Żeby nie zdradzać nic, nazwijmy bohatera Panem X z firmy Y.
Firma Y wysyła pana X w delegację. Gość jedzie sam, daleko, w obcy teren bez żadnego wsparcia. No, poza korespondencyjnym i telefonicznym. Firma Y szkoli ludzi, Pan X pojechał prowadzić bardzo istotne szkolenie z Tworzenia Skutecznych Zespołów Sprzedażowych #2, lub czegoś równie ambitnego. Siedzi sam jak palec w pokoju wieczorem, żarte było, piwko było, brak towarzystwa zaczął dawać
Moja nowa dziewczyna, to naprawdę zboczona suka. Kiedy spuszczę się jej do ust, ona czeka, aż sperma spłynie do gardła po czym puszcza z niej bąbelki! Na koniec pozwala aby całość skapywała po jej brodzie wprost na piersi. Co prawda jest sparaliżowana, ale wiem, że to uwielbia.
@posepny1: Przychodzi facet do apteki: - Dzień dobry. Poproszę jakieś pigułki antykoncepcyjne dla mojej sześcioletniej córki. - Sześcioletniej? Eee to pan się nie martwi, w tym wieku nie powinna być aktywna seksualnie. - Aktywna nie jest, tak sobie leży...
Ona: Seks był super. Teraz leżymy koło siebie. On zamyślony spogląda do góry. O czym myśli ? Z pewnością o naszym uniesieniu... Coś mu zajmuje myśli. Zaciska zęby. A może chodzi mu po głowie że już dwa lata jesteśmy razem? Może się wkurzył, że przybrałam na wadze. Hmmm... czemu nic nie mówi?! Tylko wciąż patrzy w górę...
On: Mucha na żyrandolu. Łazi sobie... Jak ona to robi, że się nie #!$%@??!
Mietek i Maryśka idą przez las, nagle zachciało im się bzykać. Wchodzą w krzaki, po chwili słychać krzyk Maryśki: - Mieteek poksywy! Na to Mietek: - Cooo ksywy?! Jaki mom, taki pchom!
Pewnemu rolnikowi z dnia na dzień przestał stawać. Chłopina z rozpaczy zaczął pić, bić babę, generalnie popadł w stan depresji. Nic nie pomagało. Jak mu wisiał tak wisiał. Jednak szczęście mu dopisało i któregoś dnia gdy wracał od lekarza, w autobusie PKS-u podsłuchał rozmowę o pewnym znachorze, który czynił wręcz cuda, a mieszkał niedaleko. Na drugi dzień był już pod drzwiami cudotwórcy. Ten wysłuchał z uwagą opowieści o problemach naszego bohatera i
Trzy kobiety, 30 latka, 40 latka i 50 latka spotykają się w barze i szukają rad na poprawienie swojego życia seksualnego. Wpadły na to, że ubiorą się w lateks i szpilki. Na drugi dzień spotykają się w barze i opowiadają jak poszło, zaczyna najmłodsza: - U mnie świetnie. Mąż wrócił, zobaczył mnie, rzucił wszystko i w sypialni kochaliśmy się 2h. Druga na to: - U mnie też super, wprawdzie trochę krócej, bo
Na zamku króla Artura żył pewien dworzanin. Od lat ogarnięty był dość typową obsesją popieszczenia języczkiem ślicznych piersi Królowej. Tylko świadomość kary śmierci połączonej z kastrowaniem powstrzymywała go przed zaspokojeniem swoich żądz. Pewnego razu dworzanin zdradził swoje rozterki nadwornemu medykowi. Medyk zaproponował pewne wyjście z sytuacji, więc panowie zawarli dżentelmeński układ. Medyk miał użyć swoich wpływów oraz magicznych ziół, aby umożliwić spełnienie marzeń dworzanina, za co ten zobowiązał się zapłacić tysiąc dukatów
Przychodzi gość do burdelu i prosi BurdelMamę o murzynkę. - Ok, pokój 12 - kieruje go Szefowa interesu. Gość wchodzi do pokoju a tam czeka na niego hebanowa piękność. On nie wzruszony każe jej się położyć, rozłożyć nogi, położyć na brzuchu. Dziewczyna jest zaskoczona, bo facet tylko patrzy zamiast brać się za robotę. W końcu po 15 minutach nie wytrzymuje i pyta: - ej książe, coś ci u mnie nie pasuje? Cały
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (248)
najlepsze
Mąż do żony
-podnieś lekko spódnicę , pokazując na goryla
-żona podnosi i chichoczę zalotnie pokazując za namową męża nogę i trochę biustu
- żona mówi chyba się podniecił i chichocze
- mąż łapie żonę i wpycha do klatki mówiąc , teraz wytłumacz mu że cie głowa boli
Żeby nie zdradzać nic, nazwijmy bohatera Panem X z firmy Y.
Firma Y wysyła pana X w delegację. Gość jedzie sam, daleko, w obcy teren bez żadnego wsparcia. No, poza korespondencyjnym i telefonicznym. Firma Y szkoli ludzi, Pan X pojechał prowadzić bardzo istotne szkolenie z Tworzenia Skutecznych Zespołów Sprzedażowych #2, lub czegoś równie ambitnego.
Siedzi sam jak palec w pokoju wieczorem, żarte było, piwko było, brak towarzystwa zaczął dawać
- Dzień dobry. Poproszę jakieś pigułki antykoncepcyjne dla mojej sześcioletniej córki.
- Sześcioletniej? Eee to pan się nie martwi, w tym wieku nie powinna być aktywna seksualnie.
- Aktywna nie jest, tak sobie leży...
Seks był super. Teraz leżymy koło siebie. On zamyślony spogląda do góry. O czym myśli ? Z pewnością o naszym uniesieniu... Coś mu zajmuje myśli. Zaciska zęby. A może chodzi mu po głowie że już dwa lata jesteśmy razem? Może się wkurzył, że przybrałam na wadze. Hmmm... czemu nic nie mówi?! Tylko wciąż patrzy w górę...
On:
Mucha na żyrandolu. Łazi sobie... Jak ona to robi, że się nie #!$%@??!
- Mieteek poksywy!
Na to Mietek:
- Cooo ksywy?! Jaki mom, taki pchom!
Komentarz usunięty przez moderatora
- U mnie świetnie. Mąż wrócił, zobaczył mnie, rzucił wszystko i w sypialni kochaliśmy się 2h.
Druga na to:
- U mnie też super, wprawdzie trochę krócej, bo
- Ok, pokój 12 - kieruje go Szefowa interesu.
Gość wchodzi do pokoju a tam czeka na niego hebanowa piękność. On nie wzruszony każe jej się położyć, rozłożyć nogi, położyć na brzuchu. Dziewczyna jest zaskoczona, bo facet tylko patrzy zamiast brać się za robotę. W końcu po 15 minutach nie wytrzymuje i pyta:
- ej książe, coś ci u mnie nie pasuje? Cały