@sbady: Twój punkt o aferach jest celny, ale reszta jest słaba. Odniosę się do wybranych:
1. Prostytucję i inne do PKB doliczono dopiero w 2012 roku i przeliczono też PKB z poprzednich lat, więc nie miało to wpływu na wzrost PKB z 2009 roku (ani z żadnego innego). 2. Stocznie były nierentowne - zwróć uwagę, że dzisiejsze prywatne stocznie robią zupełnie co innego niż byłe państwowe. 3. To z lasami
To jest niemiecki zdrajca o którym za 100 lat pisać w książkach do historii. Będzie w rozdziale razem z Potockim i Rzewuskim. Pamiętacie jak się płynnie porozumiewał z Merkel gdy jeszcze po angielsku dukał? Prawda jest taka, że płynnie szwargoli po niemiecku.
@ajatollah_chomeini: niesamowite! Może cię to zaskoczy, ale w czasach PRL (czyli kiedy dorastał Tusk) język angielski był językiem wroga, dlatego uczono go w bardzo niewielu szkołach. Zamiast niego uczono rosyjskiego, a kto mógł ten się uczył niemieckiego (czy tam enerdowskiego, bo propaganda udawała, że prawdziwymi Niemcami jest NRD, np. jak papież był w RFN to cenzura zmusiła Gościa Niedzielnego do napisania, że papież powitał wiernych po "erefenowsku"), czyli języka bratniego
@szyy: za PRL mialem do wyboru niemiecki albo rosyjski, ale rodzice sie zorganizowali i albo szkola wprowadza angielski albo dzieci mialy nie chodzic wcale. Angielski wprowadzili. Trzeba wiec bylo chciec
Komentarze (16)
najlepsze
1. Prostytucję i inne do PKB doliczono dopiero w 2012 roku i przeliczono też PKB z poprzednich lat, więc nie miało to wpływu na wzrost PKB z 2009 roku (ani z żadnego innego).
2. Stocznie były nierentowne - zwróć uwagę, że dzisiejsze prywatne stocznie robią zupełnie co innego niż byłe państwowe.
3. To z lasami
Przecież Putin ma na niego kwity ze smolenska,
Komentarz usunięty przez moderatora