Drogi "ateisto"!
Dość emocjonalny apel pewnego katolickiego księdza do... no właśnie... do - w jego przekonaniu - "ateistów". Aż się prosi o polemikę...
![niuniuni](https://wykop.pl/cdn/c3397992/niuniuni_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 327
Dość emocjonalny apel pewnego katolickiego księdza do... no właśnie... do - w jego przekonaniu - "ateistów". Aż się prosi o polemikę...
Komentarze (327)
najlepsze
Ten sam mechanizm działa w przypadku Kościoła i argumentów za byciem jego członkiem, bardzo trafna diagnoza.
"jeżeli się długo [ponad 2000 lat] i natrętnie [co niedzielę] mówi o czymś nienormalnym [dogmat o niepokalanym poczęciu, czyściec, kult maryjny, odpusty itd] i to nie ważne czy się to chwali czy potępia to staje się to w końcu czymś zwyczajnym". Święte słowa.
Jak dla mnie ateizm to wiara jak każda inna. Ma swoje dogmaty, ma swoich wyznawców, ma i swoich fanatyków, a (co zostało przedstawione w tekście) ma i osoby które nie tylko się takimi deklarują. Z chrześcijaństwem jest podobnie, tyle że każdy ateista jest rozliczany osobno, a Kościół zbiorowo.
To poniekąd dobrze, bo jeśłi to co złe wychodzi na jaw, Kościół jest zmuszony uczyć się pokory i ponad to się oczyszcza.
Moim
To nie dok końca tak jest.
Ateizm nie jest wiarą, bo nie rości sobie prawa do odpowiedzi na fundamentalne pytania - ateizm otwarcie przyznaje, że ich nie zna. Twierdzi jedynie, że historyjki wymyślane na chybił trafił przez ludzi nie mają nic wspólnego z prawdziwymi odpowiedziami. Powodem takiego wniosku jest głównie statystyka. Biorąc pod uwagę brak danych trzeba dojść do wniosku, że możliwych odpowiedzi na pytania dotyczące obszarów o których mówią
Czy Hitler był wierzący ?? TAK Co więcej był religijnym fanatykiem. Całe ,życie gromadził Chrześcijańskie artefakty. Jego armia szła pod sztandarem z Chrześcijańskimi symbolami (np swastyka) Zdanie "Gott mit uns" znajdowało się na mundurach i broni.
To właśnie technika zakłamywania prawdy przez tzw "kościół katolicki"
Co najbardziej mnie oburza ? Fakt ,że wierze w Boga. Nie wierze natomiast w
Oczywiście możemy każdego dyktatora i masowego mordercą podpiąć pod jakąś istniejącą lub wyimaginowaną religię, ale to upraszcza sprawę do prostych pytań i odpowiedzi. Zawsze możemy powiedzieć, że każdy fanatyk wyznaje jakąś religię, nawet jeśli jest to tylko jego własna.
Nie chcę bronić Kościoła, ale chcę bronić
Widziałem cudzysłów od początku, ale moim zdaniem jest on zwyczajnie za słaby. Nie wiem czy taki był zamiar księdza (z treści wynika, że raczej nie), ale ksiądz zwracający się do- Do "ateisty" pobudza do działania zastępy wszelkiej maści ateistów i tych prawdziwych i tych szczeniackich- bo, ot ksiądz pisze do mnie "ateista" w cudzysłowie, czyli również traktuje mnie i moje przekonania w cudzysłowie, jako coś poniekąd gorszego,niepoważnego, traktuje protekcjonalnie.
Co za bezczelność... Nie dość, że jemioły żyją z naszych podatków, to jeszcze śmią obrażać innych.
Prawda to boli najbardziej kler i Watykan. Niechętnie wracają do święcenia Hitlerowi czołgów i palenia na stosach prawdziwie wierzących.
Religia zawsze byla pretekstem (do wojen), gdyby nie religia (badz ta sama na calym swiecie) byloby spokojnie nie bylo by uprzedzen, pzesladowan religijnych, 'lewch' biznesow religijnych i sekt, a za to byc moze wiecej wolontariuszy na pomoc 'Trzeciemu Swiatu'.
Trzeba jednak sprawiedliwie przyznać, że religia była mocnym atutem, dla którego ludzie byli zrobić znacznie więcej niż dla króla np.
Nasz umysł świadomy tłumaczy nam, że istnienie Boga nie ma potwierdzenia naukowego, że logicznie rezcz biorąc to są takie same mity jak mity greckie, rzymskie
Choć w sumie chyba nie zauważył, że rodzice oddają dziecko do chrztu nie ze względu na potrzebę jego oddania duchowi świętemu or whatever tylko dlatego, że rodzice bądź dziadkowie męczą. :) Bo jak ktoś jest prawdziwym ateistą - to co mu szkodzi :)
Sam zresztą wolałbym wziąć ślub kościelny (ot taka