Według mnie nie powinniśmy wymagać zbyt dużo od właścicieli auta i pośrednio twórcy tego wykopu. Co byście sobie pomyśleli gdyby po kradzieży Waszego auta kolega zaproponowałby wrzucenie problemu z szczegółowymi danymi na jakąś stronę internetową gdzie namierzyli jakiegoś tam drobnego oszusta?
Adamerso, k!$!a, skoncz juz. Nie jestem w stanie wszystkiego przeskoczyc. Moi znajomi tez nie. Staram sie jak moge, wiem, ze nie zawsze wychodzi. Jak pisalem z 5 razy, wieczorem mam miec cos wiecej.
A ac to poza tym, ze to jakies ubezpieczenie to nic mi nie mowi. Auto bylo ubezpieczone, dostana zwrot, co nie zmienia faktu, ze kupili je niedawno, troche kasy chyba w nie wlozyli, do tego mieli nim wracac do
Adamerso, generalnie masz racje, z tym, ze zdarzaja sie przypadki niesamowite, z tym, ze powiedzmy wciaz malo konkretow. Jedyne co mnie denerwuje to ciagle podwazanie mojej autentycznosci. Ok, niby rozumiem skad sie to bierze, ale chyba nie zasluzylem.
Co do moich komentarzy, to chetnie dodawalbym ich wiecej, ale u mnie nie jest to takie proste. Ty po prostu piszesz i klikasz dodaj, u mnie po kliknieciu na dodaj gowno sie dzieje (na
No sorry sprawa utraty samochodu to byłoby dla mnie coś godnego przechadzki do kawiarenki internetowej i zainwestowania 4-6pln w przedstawienie danych, które nie dość, że w końcu Cię uwiarygodnią to jeszcze pomogą w poszukiwaniach... (jak chociażby wspomniany niejednokrotnie VIN, czy dokładniejsze zdjęcia, czy kody felg /ew. zdjęcia handlowe - żeby chociaż wiedzieć jakiego kształtu się doszukiwać/ )
Odnośnie opery mini, pisania z telefonu i niewyobrażalnych z tym związanych trudności - cóż no,
Male wyjasnienie. Nie mam komputera w domu, korzystam z internetu w telefonie. Wiec u mnie trwa wszystko dluzej niz u was. Chocby napisanie dluzszego komentarza. Ja to troche pisze, wy dodajecie kolejne komentarze, no i nie jestem w stanie odpisywac tak szybko. Do tego dzisiaj mialem malo wolnego czasu, nawet na pisanie komentarzy tutaj, za co przepraszam. Nie jest tak, ze sie nie interesuje. Interesuje sie, i to bardzo.
"Wykluczyć" to ma troszkę inne znaczenie. A od razu możesz stwierdzić, że kłamie, zaś nie możesz stwierdzić, że to ten sam osobnik, co na allegro.
To może określić administracja wykopu ze współpracą z Allegro, a tożsamość już z pomocą operatorów ISP (którzy tylko na żądanie policji mogą to zweryfikować).
Z drugiej strony, coś mi się nie zdaje, że skradziono auto, a kolega piszący o tym na wykopie nie da nawet zdjęcia. Tylko zaczyna od felg, ok, fajnie. Ale jestem pewien, że na jakimś zdjęciu kiedyś auto jest widoczne. Więc co za problem wstawić zdjęcie? Jakoś trzeba to udowodnić, że to nie prowokacja, a naprawdę potrzebujesz pomocy. Nie mam wyrobionej opinii na ten temat.
Ciekawe dlaczego na allegro nie wpisywałeś "Radio od/do
podejrzewam ze to dlatego, ze felgi były w tym samochodzie dosc charakterystyczne. 3 takie same 1 inna huh? Mysle ze mialbys duzo wieksze wątpliwosci czy to na pewno ten gość, gdyby tworca wykopu napisał ze znalazł radio od cupry (które jest identyczne w każdej) i chce namierzyć sprzedawce.
Kolejny powód do nieużywania NK i innych facebookow. Nigdy nie wiesz, kiedy jakiś domorosły detektyw nie poda Twoich danych osobowych krzycząc, że jesteś złodziejem. Łatwo kogoś oskarżyć, trudniej to potem odkręcić, a za tak pomówioną osobą, smród ciągnie się długo...
ta ostatnia fela marnie przypomina lewy tył z rzekomo skradzionego Leona.
michero tak samo kombinuje jak stwierdzony przez wykop - złodziej "mario600"
znalazł gdzieś fotki, wstawił i myśli, że wykop akurat nie zauważy.... a przecież wykop nie takie sprawy rozwala "na miejscu"
do tegi michero ciągle pisze bardzo spokojnie i grzecznie, bardzo przekonywająco, nawet nie dając szczegółów... nie dał numerów blach, rocznika samochodu, koloru, numeru vin, szczegółów silnika....nie wiemy nic kompletnie. po
Rozumiem, ze jesli do konca tygodnia, czy do kiedy tam chcesz, nie napisze, ze to prowokacja to mnie przeprosisz za zarzucanie klamstwa? I przepraszam, ze pisze spokojnie. Nastepnym razem bede nap$#%!#!al przeklenstwami, zeby sie uwiarygodnic
Tak, jak zauwazyles, nie ukrywam sie, wszedzie wlasciwie mam ten sam nick i awatar. Ale na forach o se to mnie nie ma;) (chyba, ze sie zarejestrowalem, ale nie udzielam).
Tak, masz racje, troche jestesmy w martwym punkcie. Zaraz wrzuce zdjecie kluczykow (moze to smieszne, ale ktos o tym pisal), wieczorem mam miec ten numer nadwozia, dokument z policji i moze lepszej jakosci zdjecie
Ja mam jeszcze jedną propozycję po VIN-ie skradzonego pojazdu można dokladnie dojść na jakich felgach wyjechal z fabryki. Więc zakladając że wyjechał na alusach to na ich wewnętrzych stronach będą numery. Porównać i kolejny dowód. Oczywiście do tego jest potrzebna informacja czy auto w standardzie miało alufelgi takie na jakich zostało skradzione.
Skoro trop felg prowadzi donikąd olałbym już ten temat(felg nie auta). Tak naprawdę to szanse są znikome na odnalezienie tego auta. Chyba że ktoś przypadkiem go gdzieś zauważy.
Komentarze (676)
najlepsze
- nie ma go już w Polsce
- został rozebrany na części
- przebili mu numery
A ac to poza tym, ze to jakies ubezpieczenie to nic mi nie mowi. Auto bylo ubezpieczone, dostana zwrot, co nie zmienia faktu, ze kupili je niedawno, troche kasy chyba w nie wlozyli, do tego mieli nim wracac do
Chyba, że miałem AC i zdecydowanie nie chcę, aby autko się znalazło, a zarazem chcę, żeby wyglądało na to, że robię wszystko ;P
Co do moich komentarzy, to chetnie dodawalbym ich wiecej, ale u mnie nie jest to takie proste. Ty po prostu piszesz i klikasz dodaj, u mnie po kliknieciu na dodaj gowno sie dzieje (na
Odnośnie opery mini, pisania z telefonu i niewyobrażalnych z tym związanych trudności - cóż no,
Nie czytalem wszystkich
...Z tego co slyszalem, jeszcze ich nie widzialem, cos tam na nich widac...
Oczywiście nie masz komputera, nie masz czasu...
Taa, biednemu zawsze wiatr w oczy :P
To może określić administracja wykopu ze współpracą z Allegro, a tożsamość już z pomocą operatorów ISP (którzy tylko na żądanie policji mogą to zweryfikować).
Ciekawe dlaczego na allegro nie wpisywałeś "Radio od/do
Brak danych EXIF
Tak swoją drogą auto zgineło, żal dupę ściska ale obwinianie niewinnego w tej sprawie człowieka nic nie da, a tylko zaszkodzić może.
Komentarz usunięty przez moderatora
michero tak samo kombinuje jak stwierdzony przez wykop - złodziej "mario600"
znalazł gdzieś fotki, wstawił i myśli, że wykop akurat nie zauważy.... a przecież wykop nie takie sprawy rozwala "na miejscu"
do tegi michero ciągle pisze bardzo spokojnie i grzecznie, bardzo przekonywająco, nawet nie dając szczegółów... nie dał numerów blach, rocznika samochodu, koloru, numeru vin, szczegółów silnika....nie wiemy nic kompletnie. po
Tak, masz racje, troche jestesmy w martwym punkcie. Zaraz wrzuce zdjecie kluczykow (moze to smieszne, ale ktos o tym pisal), wieczorem mam miec ten numer nadwozia, dokument z policji i moze lepszej jakosci zdjecie
Czemu zbyła was policja, przecież zestaw felg jak "zgubiony".
(po ostatnich falach userów tekst przydatny)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Życzę żeby autko się znalazło, jeszcze całe. :) Powodzenia!
Może nieumiejętnie ktoś odkręcał ;D