@kazmir: Ja tak samo jestem przykuty do rzeczywistości pazurami. Tutaj mi dobrze. Nie chce nigdzie zaglądać. Jedyny narkotyk jaki sobie podaje to szklaneczka burbonu jak słucham Motorhead.
@d1ck: Zgadzam się. Och och, byłam kosmosem, kosmatym kosmitą i kosmonautką. Trip autorki chyba jeszcze trwa. @bamalisowa: Jak już skończysz, napisz konkretnie jak było ( ͡°͜ʖ͡°)
Byłam wszystkim. Wszędzie. W jednym czasie. Na raz. Byłam emocją. Byłam żywa, martwa, byłam niczym, byłam wibracją we wszechświecie. Zajrzałam w inne wszechświaty. Zajrzałam w inne wcielenia. Samodoskonaliłam się.
Jak miałam 17 lat też tego doświadczyłam... a potem dorosłam i zrozumiałam, że po prostu byłam naćpana a doświadczanie wszechświata i samodoskonalenie się jest nieco bardziej skomplikowane.
a potem dorosłam i zrozumiałam, że po prostu byłam naćpana a doświadczanie wszechświata i samodoskonalenie się jest nieco bardziej skomplikowane.
@czikiro: Kocham cię za ten tekst. Właśnie starałem się opisać słowami swoje zdanie, a tu proszę - ktoś mnie uprzedził. Bycie naćpanym, to bycie naćpanym. Coś jak magnes na starym telewizorze. Nie pokazuje prawdziwej natury bardziej niż wycieczka z plecakiem gdzieś dalej za granicą. Ale fajnie się dopisuje filozofię do przyjemność
W Twoim opisie nie ma ani jednego zdania o tym jak ajahuaska może pokazać to co staraliśmy się ukryć. Nie powiem że tekst niczego nie wnosi, bo jak ktoś lubi takie klimaty to z pewnością się zachęci. Ale z tego opisu nie da się wywnioskować że jest to coś więcej niż amanita muscaria, bieluń czy psylocyby
W Twoim opisie nie ma ani jednego zdania o tym jak ajahuaska może pokazać to co staraliśmy się ukryć. Nie powiem że tekst niczego nie wnosi, bo jak ktoś lubi takie klimaty to z pewnością się zachęci. Ale z tego opisu nie da się wywnioskować że jest to coś więcej niż amanita muscaria, bieluń czy psylocyby
@Krusoe: Jak chcesz wiecej konkretow zamiast tresci owinietej #logikarozowychpaskow jak roza chocholem, to mozesz zerknac
@undream: Jeśli chcesz ćpać i tego nie robisz. -> Jeśli chcesz coś zrobić, a tego nie robisz, bo się boisz. Polecam czytanie ze zrozumieniem, od podstawówki starają się tego nauczyć.
@Noct: A poza tym kto ci się w internetach przyzna do ukrytych pragnień, o których sami czasami nie zdajemy sobie sprawy? Ludzie będąc anonimowi w internecie wciąż okłamują samych siebie by poprawić samoocenę. Robię to ja, prawdopodobnie ty i większość ludzi. Tacy już jesteśmy i nie traktowałbym tego negatywnie (⌐͡■͜ʖ͡■)
Słaba promocja. Gdyby naćpanie się tworzyło z człowieka inteligentniejszego, mądrzejszego, to mielibyśmy rzesze naukowców i odkrywców. Życie jest nudne i ludzie poprzez takie tripy szukają taniej rozrywki. Ale nic to nie daje, równie dobrze można wąchać klej i też ma się wizje z kosmosu. Narkotyki są tylko i wyłącznie po to by przez chwilę poczuć się kimś innym niż się jest. Jeśli bierze się je tylko dlatego, bo myśli się, że pomogą
@Floyt: absolutnie nie jestem za delegalizacja narkotykow, wrecz przeciwnie, legalny dostep nie kusilby ludzi do jej zazywania. Bardziej chodzi o to, ze czytajac te wszystkie tripy zwyklych ludzi, ma sie wrazenie, ze strasznie nudne zycie prowadza. Jakies utraty przytomnosci, rzyganie, zle samopoczucie - na co godzi sie czlowiek by poczuc sie "lepszym"?
@zakaz_palenia: Bo psychodeliki nie mają dawać więcej inteligencji. Mają pokazać to samo z innej perspektywy. To jak lot balonem - patrzysz na to samo co z ziemi, ale z góry wygląda zupełnie inaczej. Łatwiej zauważyć pewne rzeczy wtedy, zrozumieć siebie i innych, dostrzec rzeczy, które umykają na co dzień. Czy się to wykorzysta do stania się lepszym, to już zależy od człowieka. Ale nie chodzi tu o rozwój w rozumieniu edukacji
@Norwag93: Poza tym co napisał @Kampala dodam, że przeżycia psychodeliczne są bardzo specyficzne. Nie występują na co dzień, są to uczucia uniesienia, kontaktu z absolutem, jedności ze wszechświatem itp. Trudno to opisać, bo nie ma za bardzo słów, które mogą oddać towarzyszące im uczucia. Poza słowami, które używane są do opisów mistycyzmu i religii. Stąd korzystanie z tego "religijnego" słownika, nasuwa takie skojarzenia. Ale i te słowa i opisy nie oddają
@CichyGlosZTyluGlowy: Autor tego postu siedzi sobie w domciu, elegancko nie zgłębia celu swojego życia, bo wszystko mu w szkole powiedzieli i zwyczajnie neguje wszystko co wykracza poza jego postrzeganie :). Mamy zwykłego ignoranta tutaj, ale nie ma obaw, na łożu śmierci będzie lekkie oświecenie i wtedy stwierdzisz, że może ci "ćpuni" tacy głupi nie byli. Świat jest jeden, podzielony na podkategorie, a więc skoro wybierasz sobie tylko szufladkę to twoja strata.
Komentarze (377)
najlepsze
źródło: comment_BWDeOsxYLnHyK60cu1DsSAFSNMR9MOZb.jpg
PobierzLol, nope.
źródło: comment_jTfpryTCSvJwEZtYD4vEUyzLaJqgDRRr.jpg
Pobierz@bamalisowa: Jak już skończysz, napisz konkretnie jak było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kaba___JK: Z jednej strony zgadzam się - trąci grafomanią motzno, z drugiej strony takie są tripy po Ayahuasce nienaturalnie wzniosłe :)
Jak miałam 17 lat też tego doświadczyłam... a potem dorosłam i zrozumiałam, że po prostu byłam naćpana a doświadczanie wszechświata i samodoskonalenie się jest nieco bardziej skomplikowane.
@czikiro: Kocham cię za ten tekst. Właśnie starałem się opisać słowami swoje zdanie, a tu proszę - ktoś mnie uprzedził. Bycie naćpanym, to bycie naćpanym. Coś jak magnes na starym telewizorze. Nie pokazuje prawdziwej natury bardziej niż wycieczka z plecakiem gdzieś dalej za granicą. Ale fajnie się dopisuje filozofię do przyjemność
@bamalisowa: Czyli chodzi po prostu o atencje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Krusoe: Jak chcesz wiecej konkretow zamiast tresci owinietej #logikarozowychpaskow jak roza chocholem, to mozesz zerknac
Czyli jestem tchórzem bo nie ćpie?
A więc zakopię bohaterze.
Ale nie chodzi tu o rozwój w rozumieniu edukacji
https://www.youtube.com/watch?v=JfO8g582gf8
źródło: comment_PkF5OQ2vUUyhvjWwME9jdNlXXgr5VJiu.jpg
Pobierz