Jak wiemy PO rozpoczęła akcję Hejt Stop. Reportaż o niej napisała Gazeta Wyborcza, ilustrując efekty pracy rzekomym usunięciem obraźliwych napisów na stacji metra Wilanowska.
Tak to miało wyglądać przed:
a tak po:
Tyle tylko, że ludzie korzystający z tej stacji codziennie piszą, że takiego napisu nigdy tam nie było.
To samo miejsce dziś - brak jakiegokolwiek śladu po usunięciu napisu.
Spójrzmy na przybliżenie:
Nie za równe te pikselki? Skąd jaśniejsze cienie na obwódce - typowe dla konwersji graficznej z krzywych?
Poza tym czym miałby zostać stworzony ten napis, że nie ma ani jednego zacieku, ani jednej kropli farby poza literami?
Może farbą marki Adobe? ;)
No ale przecież PO i GW nie okłamywałyby Polaków, prawda?
Artykuł GW tu:
//metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141637,18757162,hejtstop-oczyszcza-polskie-mury-i-internet-z-hasel-nienawisci.html
Komentarze (263)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
....
...
..
..yczę do więzienia!