Przykładowe ogłoszenie na poznańskiej liście Java Users Group:
Budujemy zespół Developerów Java z dobrym angielskim (głównie Seniorzy, ale mogą być też sprawni na mid-level), kilka konkretów: Praca w Warszawie, w spółce outsourcingowej dla sporego klienta ze Szwecji (obszar manufacturing). Możliwa też w pełni zdalnie. Pracami będzie rozwój i utrzymanie systemu CPQ (Configure Price Quote) służącego do konfigurowania produktów dla przemysłu. Stawki na B2B 70 – 100 PLN netto/godz., umowa o pracę w
A ktoś twierdzi, że te 10-15 tysięcy to dla leniwych etatystów za nicnierobienie?
Jak ktoś mi płaci tyle ile jakaś sprzątaczka albo kasowa zarabia przez rok to mam jojczeć, "jak mi #!$%@?, jak mi źle"... bo każą do roboty przychodzić i czegokolwiek wymagają?
Czy ludzi w tym kraju od dobrobytu totalnie już #!$%@?ło? :D Jak się nie podoba w IT to można iść na tą kasę, tam pewnie niczego "nie wymagają" :D
W prezentowanej grupie stanowisk, pracownicy na kontrakcie zarabiają około 10% więcej, niż pracownicy na umowie o pracę. Średnio w całej branży IT wskaźnik ten wynosi 14%.
@hajen: Do wszystkich minusujących, którzy chyba nie kumają, na czym polega problem.
Weźmy sobie gościa, który zarabia kwotę 5000 zł netto - zarobki brutto (całkowity koszt pracodawcy to 8540,39zł + musi pokryć 26 dni urlopu i 30 dni L4 (80%)).
Teraz weźmy sobie gościa, który idzie na umowę B2B (kontrakt, samozatrudnienie) i chce być takim samym kosztem dla pracodawcy. Bierze więc kwotę 8540,39zł, następnie określa wartość dniówki (średnio w miesiącu jest
@hajen: Ogólnie dobrze gadasz ale ja zauważyłem że ludzie są debilami i mają głowy przeprane przez bzdury płynące z lewicowych mediów.
I tak nie przekonasz ... bo jak dostaną kontrakt to praca niepewna więc ich wyzyskają i zwolnią po 2 dniach... wcześniej jeszcze pewnie zgwałcą :D I w ogóle ta niepewność, jak w takich warunkach się rozmnażać albo zadłużyć na 30 lat? (sporo Polaków ma taki problem, że nie są niewolnikami
E tam, z jednej strony ciągłe narzekania że kiepsko płacą a zaraz później grupka Januszy próbuje leczyć swoje frustracje spowodowane tym, że "ja mam za mało a wszyscy inni - za dużo" - raportami S&S
@To_oT: Na wypoku to jest zabawne. Wszyscy (społeczeństwo) zarabiajo 2k na rękę maks a jak ktoś twierdzi, że więcej to kłamie. Zwykle - wiadomo - 1600-1800. Jeżeli chodzi tylko o informatyków to raporty kłamią w drugą stronę, tj. zaniżają.
Śmieszy mnie to życzeniowe myślenie i skrzywione postrzeganie świata.
tutaj kazdy mirek pisze ze wciaga tyle. chodzi mi o mirki pracujace na pol etatu ofkors. ci co pracuja na pelny etat to zarabiaja tyle ze lllloooo..........
Coś mi się nie chce wierzyć w te średnie. Może są jakieś regiony w Polsce które tak to zaniżają? Subskrybuje sobie oferty pracy z Warszawy dla programistów PHP i Pythona i rzadko kiedy dolne widełki spadają poniżej 6k. Standardowo jest 8k-12k. Ostatnio widziałem ofertę dla leadera za 30k. Kwoty netto ofc.
W mojej pracy z której odchodzę szukamy programisty nawet bez doświadczenia byleby ogarniał JEDEN bardzo popularny framework którego używamy. Szukamy programisty
@tomaszk-poz: Mamy stażystę który ledwo zna PHP. Póki co nie dość, że tracimy czas na jego naukę to jeszcze mu za tą naukę płacimy -.- Taka bieda z programistami jest.
Co takiego się pisze w Pythonie, ze jest taki popularny?
Jest uniwersalny. Zrobisz w nim zaawansowaną stronę WWW, jakieś skrypty na chwilową potrzebę, narzędzia konsolowe a nawet aplikację na desktop. Aplikacja do dropboxa zdaje się jest napisana w Pythonie.
@InnyKtosek: autentycznie, znaleźć kumatego pracownika to jak wygrać na loterii - większość to idioci z tak ciężkim myśleniem, że praca przy taśmie byłaby na granicy ich zdolności mentalnych. Coś poszło ostro nie tak, że wyhodowano pokolenie niepełnosprawne umysłowo.
Jeżeli to prawda to znaczy że ogromna część ludzi z IT nie umie się sprzedać zwyczajnie, albo akceptuje ile dają i nie zmienia pracy. 8k brutto to zarabiałem kilka lat temu jako QA w Łodzi (ponoć biedne miasto) i to jeszcze nie jako senior.
Uwielbiam te zestawienia - zamiast porównać języki czy "domeny" robią jakiś dziwny miks i mamy programistów .NET i ERP, tak jakby w .NET nie pisało się ERP. Miło byłoby kiedyś przeczytać jakiś rzetelny raport.
w polsce 10k to naprawde wysoka stawka. Brat pracujac w polsce jako menadzer projektow w jednej z wiekszych firm zarabial "ledwo" 8k. Na szczescie wyemigrowal do uk na rok, teraz jest w trakcie rocznej podrozy do okola swiata( ͡°͜ʖ͡°)
@zaytzev: Gdy wygolą podatkami to zostanie pewno niewiele ponad 6k, a to jest mniej niż 1500 euro. Wiadomo u nas koszta życia niższe niż na zachodzie, ale generalnie siła nabywcza cebulionów jest - mówiąc delikatnie - mocno ograniczona. Tak, nie jest to żadne bogactwo.
@lupaczkokosow: wiekszosc managerow projektow, to lamusy od excela. Nawet nie rozumieją jak to działa. Takim nikt nie da więcej $. Z doswiadczenia wiem, że jedynie jakieś 5% PM jest serio ogarniętych, technicznych i rozumie to, co się dzieje. Reszta to tzw excelowi managerowie. Ogarnie miting, ktos zada pytanie, to zada je komus innemu, zrobi plan timetable, potem ściga odpowiednich ludzi, innych prosi o wytłumaczenie niektorych kwestii itd. PM jako głowa projektu
@jcmp: To są oferty i wynagrodzenia dla "liderów", czyli dla najlepszych. To trochę tak jakbyś stwierdził, że pracownicy banku zarabiają 100 tysięcy - no fakt, są tacy, ale zdecydowana większośc zarabia mniej. I to sporo mniej.
@internet3000: 10k można zarabiać, zależy od wielu czynników. Programista programiście nierówny. Są przeciętniaki lub z mniejszym doświadczeniem. Ci zarabiają mniej.
Jak wyglądają zarobki jakiś administratorów sieci lub serwerów? Przecież IT to nie tylko programowanie. A tutaj głównie jakby programiści odgrywali pełną role.
@Dwep: tak dla orientacji administrator sieci ok 2,5 k końcówek, 49 serwerów V, 4 hosty, 7 macierzy, 21 punktów dystrybucyjnych 79 switchy, firewall itp 5,5 k/m netto
@omega7: Właśnie. Pomijając stawki ważna też jest atmosfera. Pracodawca nie może pomiatać programistą, bo strata będzie mocno bolała. Każdy z doświadczeniem >= 1 rok dostaje kilka ofert tygodniowo z Polski i z zagranicy.
@nod37: nie ma czegos takiego - to jakbys chcial latac samolotem odrzutowym, ale nie trawisz jego oprogramowania...lyknac podstawy kazdego z jezyka i zobaczyc co interesuje...bo pisanie w jezyku, ktorym sie rzyga/nie trawi gwarantuje wypalenie i obrzydzenie http://forum.4programmers.net/Newbie/210891-od_czego_zaczac_nauke_programowania dla tego przykladu pierwsze lepsze z brzegu zestawienie
@qqqruqq: Zacznij od razu od Javy. Jak załapiesz myślenie obiektowe to do każdego innego języka tego typu będzie się łatwo przenieść. Warto zaznajomić się też z wzorcami projektowymi "Gang of four".
Hmmm.. warszawa - 4k netto front-end z dwuletnim doswiadczeniem - niby tylko ciecie html/psd + animacje jquery, czasami formularze PHP + drugie tyle z projektow po godiznach. Mozna, mozna.
Aż mnie serce boli jak widzę te zarobki rzędu 4k dla żółtodzioba w jakimś PHP czy innym Pythonie. I dla "mid" rzędu 8k netto. W takich chwilach zastanawiam się czy nie jebnąć tym całym embedded C (a niby każdy mówi że niskopoziomowe języki w cenie)
@janek_kos: a ja jestem zatrudniona, jako 'żółtodziób' (junior) od wszyzstkiego (inżynier oprogramowania - w czym jest projekt, w tym piszemy) i mogę tobie powiedzieć, że 4k to ja nie dostaję :D (no chyba, że liczyć brutto to powiedzmy, że jestem bliżej niż dalej)
@janek_kos: no to skoro nie ma ludzi, to czemu nie motywują najlepszych zarobkami? To nie ma sensu - w takich sytuacjach pensje rosną. A co do RE, to niestety przykład jest autentyczny i jest to cholernie przykre, ale prawdziwe - zarobisz tyle, ile wniesiesz do biznesu. Ludzie od RE są rzadko potrzebni ( pewno jak się już dobrze zakręcić to hajs jest mocny, ale to nie takie proste )
Komentarze (395)
najlepsze
Nie tutaj. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Budujemy zespół Developerów Java z dobrym angielskim (głównie Seniorzy, ale mogą być też sprawni na mid-level), kilka konkretów:
Praca w Warszawie, w spółce outsourcingowej dla sporego klienta ze Szwecji (obszar manufacturing). Możliwa też w pełni zdalnie.
Pracami będzie rozwój i utrzymanie systemu CPQ (Configure Price Quote) służącego do konfigurowania produktów dla przemysłu.
Stawki na B2B 70 – 100 PLN netto/godz., umowa o pracę w
Jak ktoś mi płaci tyle ile jakaś sprzątaczka albo kasowa zarabia przez rok to mam jojczeć, "jak mi #!$%@?, jak mi źle"... bo każą do roboty przychodzić i czegokolwiek wymagają?
Czy ludzi w tym kraju od dobrobytu totalnie już #!$%@?ło? :D Jak się nie podoba w IT to można iść na tą kasę, tam pewnie niczego "nie wymagają" :D
@jedzbudynie: za 11 000 – 14 500 PLN brutto byś chciał pierdzieć na fejsiku i wykopie?
XDDDDD
Weźmy sobie gościa, który zarabia kwotę 5000 zł netto - zarobki brutto (całkowity koszt pracodawcy to 8540,39zł + musi pokryć 26 dni urlopu i 30 dni L4 (80%)).
Teraz weźmy sobie gościa, który idzie na umowę B2B (kontrakt, samozatrudnienie) i chce być takim samym kosztem dla pracodawcy. Bierze więc kwotę 8540,39zł, następnie określa wartość dniówki (średnio w miesiącu jest
I tak nie przekonasz ... bo jak dostaną kontrakt to praca niepewna więc ich wyzyskają i zwolnią po 2 dniach... wcześniej jeszcze pewnie zgwałcą :D I w ogóle ta niepewność, jak w takich warunkach się rozmnażać albo zadłużyć na 30 lat? (sporo Polaków ma taki problem, że nie są niewolnikami
http://forum.php.pl/Wroclaw_Team_Leader_PHP_5x_9_000_12_000_net_t243620.html
Jak się wam nie podoba wasza praca to do roboty się weźcie i coś zmieńcie, zamiast tu jojczeć.
Czekam na raport sponsorowany przez jakiś koncern będący właścicielem klinik medycznych który mówi o tym, że dobry lekarz
Jeżeli chodzi tylko o informatyków to raporty kłamią w drugą stronę, tj. zaniżają.
Śmieszy mnie to życzeniowe myślenie i skrzywione postrzeganie świata.
i wtedy łatwo Ci 10k wyjdzie, zresztą w fabryce tyle wyciągniesz jak nie jesteś tym na samym dole ;)
W mojej pracy z której odchodzę szukamy programisty nawet bez doświadczenia byleby ogarniał JEDEN bardzo popularny framework którego używamy. Szukamy programisty
Jest uniwersalny. Zrobisz w nim zaawansowaną stronę WWW, jakieś skrypty na chwilową potrzebę, narzędzia konsolowe a nawet aplikację na desktop. Aplikacja do dropboxa zdaje się jest napisana w Pythonie.
Tak, nie jest to żadne bogactwo.
Z doswiadczenia wiem, że jedynie jakieś 5% PM jest serio ogarniętych, technicznych i rozumie to, co się dzieje. Reszta to tzw excelowi managerowie. Ogarnie miting, ktos zada pytanie, to zada je komus innemu, zrobi plan timetable, potem ściga odpowiednich ludzi, innych prosi o wytłumaczenie niektorych kwestii itd.
PM jako głowa projektu
#grammarnazi
@p1ter69: Nie kazdy musi zarabiac >10k
1. 11 000 - 14 000 PLN
2. 10 000 - 13 000 PLN
3. 10 000 - 16 000 PLN
4. 11 000 - 18 000 PLN
5. 14 000 - 21 000 PLN
6. 14 000 - 20 000 PLN
7. 12 000 - 19 000 PLN
8. 14 000 - 20 000 PLN
9. 12 000 - 16 000 PLN
Prawda jest taka ze mozna zarobic 10k, ale jest to nikly procent tych ktorzy pracuja w branzy.
pozdrawiam. nie musicie dziekowac
Komentarz usunięty przez moderatora
@nod37: nie ma czegos takiego - to jakbys chcial latac samolotem odrzutowym, ale nie trawisz jego oprogramowania...lyknac podstawy kazdego z jezyka i zobaczyc co interesuje...bo pisanie w jezyku, ktorym sie rzyga/nie trawi gwarantuje wypalenie i obrzydzenie
http://forum.4programmers.net/Newbie/210891-od_czego_zaczac_nauke_programowania dla tego przykladu pierwsze lepsze z brzegu zestawienie
Treść została ukryta...
A co do RE, to niestety przykład jest autentyczny i jest to cholernie przykre, ale prawdziwe - zarobisz tyle, ile wniesiesz do biznesu. Ludzie od RE są rzadko potrzebni ( pewno jak się już dobrze zakręcić to hajs jest mocny, ale to nie takie proste )