@stekelenburg2: No, no, nieźle jak na lewaka, prawie dostałeś plusa. Niestety twoja wypowiedź jest niepełna - z komuną borykaliśmy się te 44 lata, ale z (eks)komunistami (i ich ustawionymi potomkami) borykamy się do dzisiaj.
To pytanie z natury filozoficznej, ale odpowiedź na nie nie będzie optymistyczna. Jesteśmy sługusami zachodu, tanią siłą roboczą dymaną przez wszystkich, a jeszcze z tego się cieszymy. Co jednak bardziej mnie smuci - gdy rodacy zrobią coś dobrego, nagle okazuje się, że to zwykli śmiecie, złodzieje i należy ich zgnoić w czym chętnie pomaga ZUS i US.
@Wladyslaw_Jagiello: @wroclaw79: Ja kiedyś wybierałem rzeczy zachodnie, z założeniem, że są lepsze i mnie stać itp. Ale prowadzę firmę, i powoli kosi mnie konkurencja z Niemiec. Są tańsi (m.in. dzięki rządowym dotacjom) i moi dotychczasowi klienci zaczynają przechodzić do nich. Dzięki temu doświadczeniu, zrozumiałem na własnej skórze jak to działa. Od tej pory staram się zawsze jeśli to możliwe, i ma sens (bo czasem się nie da, albo nie warto)
Szmonces ale dziwnie pasuje do naszego kraju. Icek modli się a właściwie narzeka: - Panie Boże czemu ty nas tak doświadczasz, czemu musimy tyle cierpieć, czemu... - Bo jesteście narodem wybranym! - niespodziewanie odzywa się Bóg. - ...panie Boże a czy ty nie myślałeś, żeby zmienić naród?
Czy ktoś potrafi mi wskazać konkretny akt prawny na mocy którego hipermarkety są w Polsce zwolnione z jakiegoś podatku? Wg odpowiedzi MF z 2011 roku nie istnieją takie przepisy, coś się od tego czasu zmieniło? I nie chodzi mi o bądź co bądź legalne unikanie podatków, lecz o zwolnienia z nich - tak jak głosi napis na obrazku.
@fir3fly: @NoLajf: ni ma takich przepisów oczywiście, bo różnicowanie opodatkowania w zależności od pochodzenia kapitału szybko by trafiło do TK i szybko by tam upadło.
a czego wy byście chcieli ? żeby wszystkie kraje i narody świata miały cały czas po równo? Urodziliście się w #!$%@? kraju w #!$%@? czasie i tyle. Nikt tego nie zmieni ani jarek Kaczyński ani kukiz ani papież. Przepraszam, w porównaniu z innymi krajami i czasami to urodziliśmy się w zajebistym czasie i miejscu, no ale skoro paru narodom i państwom lepiej się powodzi to trzeba ponarzekać. Niestety jeśli dobrobyt nie został
Po prostu zamiast lat kapitalizmu mieliśmy komunę. A teraz myślimy że komuna da nam dobrobyt, bo Niemcy są tak bogaci, że zaczęli ją wprowadzać i nadal względnie dobrze im się żyje (pomimo lekkiego spadku płac).
Skoro Niemcy mieli ten krwiożerczy kapitalizm przez lata, a myśmy przez lata mieli gospodarkę socjalną i ten socjal sprawia że każdy jest bogaty... to dlaczego nie jesteśmy bogatsi niż oni. Niech mi to jakiś lewak wyjaśni.
Dokładnie jak piszesz. NIemcy po 1945 wdrażali od początku welfare state. podobnie jak cała Zachodnia Europa (w USA w mniejszym stopniu bo jako kraj niezniszczony wojną mieli tak rozbujaną ekonomię, że wiele nie potrzebowali, choć i tak np. rola związków zawodowych byłas duuuużo wyższa).
Powód był prosty, za Odrą byli komuniści i przeciętnemu obywatelowi na Zachodzie musiano zapewnić lepsze warunki życia bo inaczej mógłby zacząć kombinować, że gdzieś indziej lepiej.
Od lat 70tych nastąpił znaczny wzrost dochodów i majątków najbogatszego 1% społeczeństw Zachodnich. To jest fakt. Realne dochody (kurczącej się) klasy średniej stoją w miejscu. To są fakty. Nie piszę o patologii ale o tych którzy wypracowują faktyczne bogactwo krajów czyli średniakach. Im jest coraz gorzej i jest ich coraz mniej. Ale nie idą w górę. Deklasują się. Mityczny trickle
@mentools: chyba jednym z najszybciej rozwijających sie krajów ostatnich lat pępkiem unii w którym jako jednym z niewielu wzrosło pkb na przestrzeni 10 lat
Fajny tekst, przyznam mimo paru lat na karku to nigdy nie wpadłem na to, żeby tak na ten temat spojrzeć. Ale też i wytłumaczenie dlaczego na dzień dzisiejszy to niestety tylko wyobrażenie, fantazja lub sen jest w miarę prosta: -Nie ma dróg na skróty. Tzn. są -ale przeważnie tylko w krótkiej perspektywie dostępne dla niewielkiej części społeczeństwa. Dla reszty jest mozolna, długa i niewdzięczna, ciężka i mało popłatna robota....z pokolenia na pokolenie.
To my uczyliśmy przez grube setki lat uczyliśmy się cywilizacji od nich a nie oni od nas.
@leo68: To nie jest prawda. Był czas gdy to Polski był najpopularniejszym językiem w europie (poza oczywiście łaciną). Dość wspomnieć, że nawet taki wynalazek jak toaleta trafił czy to do Francji czy Niemiec z Polski właśnie.
Dla reszty jest mozolna, długa i niewdzięczna, ciężka i mało popłatna robota....z pokolenia na pokolenie.
@surlin: Przede wszystkim dzięki za tak obszerne odniesienie się do mojego posta. "Był czas gdy to Polski był najpopularniejszym językiem w europie (poza oczywiście łaciną). Dość wspomnieć, że nawet taki wynalazek jak toaleta trafił czy to do Francji czy Niemiec z Polski właśnie."
Zgadza się. 100% racji. Jednak nim to się stało miasta w naszej krainie były budowane na prawie niemieckim i duża część mieszczan tych miast przybyła zza Łaby i
Spokojnie, konwergencja wynikająca z rozwoju szkolnictwa wyższego oraz transfer technologii pozwolą nam dogonić kraje bogate w PKB/osobę jeszcze za naszego żywota. Optymistyczne przyjmując potrzeba jeszcze 15lat, a pesymistycznie 35 lat. Na pociechę dodam, że żaden demokratyczny rząd niezależnie czy z lewej czy z prawej strony (bez skrajności rzecz jasna) nie jest w stanie nic w tej kwestii zepsuć.
konwergencja wynikająca z rozwoju szkolnictwa wyższego oraz transfer technologii
@Halav: przykro, że to akurat ja Cię muszę uświadomić i zmartwić, ale obie te rzeczy w Polsce nie istnieją. Szkolnictwo wyższe jest na żenująco niskim poziomie, ponieważ z samego jego podstawowego założenia nie może być dobre (uczelnie wyższe są dofinansowywane proporcjonalnie do ilości przepchanych studentów, a wiadomo, że wzrost ilości przekłada się na drastyczny spadek jakości). Transfer technologii nie istnieje tym bardziej,
Tu nie ma nic niezwykłego. Ludzie wędrują z kraju biedniejszego do bogatszego, kapitał wędruje z kraju bogatszego do biedniejszego. Zwykła prawidłowość ekonomiczna.
Oczywiście mit marketów zwolnionych z podatków musiał zostać koniecznie powtórzony, ale już ciul z tym.
hehe !!! ale biadolenie! Proponuje założyć konto w Polskim banku (są takie PKOBP, Getin), Proponuję popatrzyć na kody kreskowe i kupować Polskie produkty, Proponuje pójść do Polskiego sklepu, Przecież to proste! Może zamiast biadolić trzeba samemu świadomie wybierać!?
O ile mi wiadomo nikt tego nie zabrania! Tak samo jak w Niemczech nikt nie zabrania kupowania Polskich towarów!
Zadowolenie z życia jest ważniejsze niż ideały. Tak uważam i zawsze uważałem. Bo to twoje życie i tylko twoje, głupio jest je przeżyć goniąc za ideałami bo inni tak chcą. Więc #!$%@?ć innych, jeśli tu w kraju klepiemy bidę to trzeba wyjechać i wtedy człowiek jest szczęśliwy. I karawana jedzie dalej, a psy to wiadomo.
Jesteśmy najlepiej rozwijającym się społeczeństwem polskim od wielu, być może nawet setek lat. A rośnie nam kolejne pokolenie, któremu musimy przekazać zdobytą wiedzę i umiejętności. I myślę, że oni już zaczną wygrywać.
Misie-pysie tak marudzący. Wyobraźcie sobie że taki Niemiec jedzie do pracy polskim autobusem/pociągiem. Na obiadek wpierdziela polskie ogórki, uwielbia polską kiełbasę i zapija ją polską wódką lub piwem. Nie jest źle! Ba! Życie w Polsce ma swoje lepsze strony. Dajcie sobie trochę czasu, to że jakaś marka nie jest w rękach polskich o niczym nie świadczy. Witajcie w świecie wielkiego globalnego rynku. Jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, ale zacznie się wykupywanie
Są wybory niedługo, to trzeba poględzić, pomarudzić na całokształt, powiedzieć jacy to my jesteśmy niewolnicy itp. A później należy powciskać ciemnotę ludziom, że "my z tym zrobimy porządek". To taka akcja marketingowa a wykopki się na to łapią. Hasło że supermarket jest niemiecki chwyta (za PRL-u był 100% polski i były w nim puste półki).
Trzeba przywyknąć, że obok ruskich troli wrzeszczących
Jeden z amerykańskich gigantów otworzył pod Poznaniem i Wrocławiem centra logistyczne do obsługi niemieckich klientów. Gigant ten nie ma sklepu na polski rynek więc korzysta intensywnie z darmowych odcinków nowowybudowanych autostrad A2 i A4. Przeniósł centra z Niemiec do Polski bo tutaj może płacić pracownikom jedną trzecią i traktować ich jak chce. Otwarcie centrów zostało z podziwem okrzyknięte sukcesem przez wiceministra, marszałka i wójta.
A teraz wyobrażacie sobie sytuację symetryczną tj. Czy
@siodemkaxx: Cały ten artykuł to takie gdybanie bez konkretów. Musiałbyś wykazać: - że zwolnienia dotyczyły niemalże wyłącznie firm zagranicznych - że zwolnienia były robione na zamówienie
Komentarze (216)
najlepsze
Po prostu nie jesteśmy czołową gospodarką świata, bo zamiast po wojnie przygarniać hajs z planu Marshalla musieliśmy się borykać 44 lata z komuną.
@stekelenburg2: to nie robiło różnicy
@stekelenburg2: to już tak
To pytanie z natury filozoficznej, ale odpowiedź na nie nie będzie optymistyczna.
Jesteśmy sługusami zachodu, tanią siłą roboczą dymaną przez wszystkich, a jeszcze z tego się cieszymy.
Co jednak bardziej mnie smuci - gdy rodacy zrobią coś dobrego, nagle okazuje się, że to zwykli śmiecie, złodzieje i należy ich zgnoić w czym chętnie pomaga ZUS i US.
Icek modli się a właściwie narzeka:
- Panie Boże czemu ty nas tak doświadczasz, czemu musimy tyle cierpieć, czemu...
- Bo jesteście narodem wybranym! - niespodziewanie odzywa się Bóg.
- ...panie Boże a czy ty nie myślałeś, żeby zmienić naród?
Dziwnie brzmi "wyjechać do Polski"
Przepraszam, w porównaniu z innymi krajami i czasami to urodziliśmy się w zajebistym czasie i miejscu, no ale skoro paru narodom i państwom lepiej się powodzi to trzeba ponarzekać.
Niestety jeśli dobrobyt nie został
@Lauretgarnier: ty sie ciesz ze sie urodziles w polsce a nie w jakims zimbabwe.
Skoro Niemcy mieli ten krwiożerczy kapitalizm przez lata, a myśmy przez lata mieli gospodarkę socjalną i ten socjal sprawia że każdy jest bogaty... to dlaczego nie jesteśmy bogatsi niż oni. Niech mi to jakiś lewak wyjaśni.
Cała
Dokładnie jak piszesz. NIemcy po 1945 wdrażali od początku welfare state. podobnie jak cała Zachodnia Europa (w USA w mniejszym stopniu bo jako kraj niezniszczony wojną mieli tak rozbujaną ekonomię, że wiele nie potrzebowali, choć i tak np. rola związków zawodowych byłas duuuużo wyższa).
Powód był prosty, za Odrą byli komuniści i przeciętnemu obywatelowi na Zachodzie musiano zapewnić lepsze warunki życia bo inaczej mógłby zacząć kombinować, że gdzieś indziej lepiej.
Powiem Ci, że chyba nie wiesz o czym piszesz :)
Od lat 70tych nastąpił znaczny wzrost dochodów i majątków najbogatszego 1% społeczeństw Zachodnich. To jest fakt. Realne dochody (kurczącej się) klasy średniej stoją w miejscu. To są fakty. Nie piszę o patologii ale o tych którzy wypracowują faktyczne bogactwo krajów czyli średniakach. Im jest coraz gorzej i jest ich coraz mniej. Ale nie idą w górę. Deklasują się. Mityczny trickle
Można? Morzna.
Biednym krajem na dorobku którego obywatele uważają się za pępek świata. Amen(t).
Ale też i wytłumaczenie dlaczego na dzień dzisiejszy to niestety tylko wyobrażenie, fantazja lub sen jest w miarę prosta:
-Nie ma dróg na skróty.
Tzn. są -ale przeważnie tylko w krótkiej perspektywie dostępne dla niewielkiej części społeczeństwa.
Dla reszty jest mozolna, długa i niewdzięczna, ciężka i mało popłatna robota....z pokolenia na pokolenie.
@leo68: To nie jest prawda. Był czas gdy to Polski był najpopularniejszym językiem w europie (poza oczywiście łaciną). Dość wspomnieć, że nawet taki wynalazek jak toaleta trafił czy to do Francji czy Niemiec z Polski właśnie.
@leo68: Snujesz
"Był czas gdy to Polski był najpopularniejszym językiem w europie (poza oczywiście łaciną). Dość wspomnieć, że nawet taki wynalazek jak toaleta trafił czy to do Francji czy Niemiec z Polski właśnie."
Zgadza się. 100% racji.
Jednak nim to się stało miasta w naszej krainie były budowane na prawie niemieckim i duża część mieszczan tych miast przybyła zza Łaby i
@Halav: przykro, że to akurat ja Cię muszę uświadomić i zmartwić, ale obie te rzeczy w Polsce nie istnieją.
Szkolnictwo wyższe jest na żenująco niskim poziomie, ponieważ z samego jego podstawowego założenia nie może być dobre (uczelnie wyższe są dofinansowywane proporcjonalnie do ilości przepchanych studentów, a wiadomo, że wzrost ilości przekłada się na drastyczny spadek jakości). Transfer technologii nie istnieje tym bardziej,
Oczywiście mit marketów zwolnionych z podatków musiał zostać koniecznie powtórzony, ale już ciul z tym.
Proponuje założyć konto w Polskim banku (są takie PKOBP, Getin),
Proponuję popatrzyć na kody kreskowe i kupować Polskie produkty,
Proponuje pójść do Polskiego sklepu,
Przecież to proste! Może zamiast biadolić trzeba samemu świadomie wybierać!?
O ile mi wiadomo nikt tego nie zabrania! Tak samo jak w Niemczech nikt nie zabrania kupowania Polskich towarów!
Wyobraźcie sobie że taki Niemiec jedzie do pracy polskim autobusem/pociągiem. Na obiadek wpierdziela polskie ogórki, uwielbia polską kiełbasę i zapija ją polską wódką lub piwem.
Nie jest źle!
Ba! Życie w Polsce ma swoje lepsze strony.
Dajcie sobie trochę czasu, to że jakaś marka nie jest w rękach polskich o niczym nie świadczy. Witajcie w świecie wielkiego globalnego rynku. Jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, ale zacznie się wykupywanie
@der_lokomotivfuhrer: Już się zaczęło, ale to temat niepopularny na wypoku:
http://www.agrosnova.pl/pl/dla-prasy/komunikaty-prasowe/agros-nova-sprzedaje-wybrane-aktywa-grupie-maspex-wadowice
@der_lokomotivfuhrer: źle to trochę rozkminiasz.....
Są wybory niedługo, to trzeba poględzić, pomarudzić na całokształt, powiedzieć jacy to my jesteśmy niewolnicy itp. A później należy powciskać ciemnotę ludziom, że "my z tym zrobimy porządek". To taka akcja marketingowa a wykopki się na to łapią. Hasło że supermarket jest niemiecki chwyta (za PRL-u był 100% polski i były w nim puste półki).
Trzeba przywyknąć, że obok ruskich troli wrzeszczących
Biedny narodzie! żal mi twojej doli,
Jeden znasz tylko heroizm - niewoli."
A teraz wyobrażacie sobie sytuację symetryczną tj. Czy
- że zwolnienia dotyczyły niemalże wyłącznie firm zagranicznych
- że zwolnienia były robione na zamówienie