panie JKM - wolniej i bardziej rzeczowo i będzie git. Potrafi myśleć logicznie, ale powinien mieć papuge, który będzie to za niego układał na polski, bez pierdół jak celiński. Badania socjologiczne....
Pomijając dyskusję o słuszności kary śmierci, zawsze nie mogłem wyjść z podziwu, jak amerykanie z jednej strony potrafią tyle mówić/krzyczeć/gospelować o jezusie, bogu itp. a z drugiej tak entuzjastyczne popierać karę śmierci.
Jeśli głębiej się zastanowisz to dostrzeżesz zapewne fakt, że grupa amerykanów-zwolenników kary śmierci niekoniecznie pokrywa się z grupą amerykanów gospelujących o Jezusie. Już możesz wyjść z podziwu.
Biblia popiera karę śmierci, a sam kościół jej nie potępia.
Ja bardziej podziwiam ludzi, którzy z przyczyn religijnych są za karą śmierci, ale przeciwko eutanazji. To jest już hipokryzja by zabijać obcego człowieka bez jego zgody, ale nie pozwolić mu na to za jego zgodą.
ps. W jakimś stanie w USA rozwiązano to w ten sposób, że więźniowie skazani na śmierć sami sobie wybierają termin egzekucji. Czyli są po prostu skazani na
W wielu sprawach zgadzam się z panem korwinem ale w tym przypadku polityka nie jest remedium, psychologia socjologia generalnie nauka, jest rozwiązaniem. W kazdym razie jeżeli dajesz komuś prawo do zabijania rozmija się to z jakimkolwiek racjonalnym systemem wartości.
Masz ode mnie plusika bo myślę również w ten sposób. Ludzie tego pokroju powinni dostać drastyczną karę nawet śmierci ale patrząc na rządzących na pewno przekombinowałaby to na swoją modłę i co niektórzy mogliby się już bać.
Zawsze wprawiala mnie w oslupienie arogancja i hipokryzja zwolennikow kary smierci. Jak mozna karac za morderstwo kolejnym morderstwem i jak mozna byc dosc glupim, zeby dawac sobie do tego prawo?
Zawsze dziwiło mnie, jak można nie dostrzegać różnicy pomiędzy zamordowaniem niewinnej osoby dla korzyści majątkowej, czy chorej uciechy - a pozbawieniem życia zbrodniarza w ramach konsekwencji czyny oraz straszaka dla innych. To tak jakby w całej kwestii widzieć tylko dwa słowa - 'pozbawienie życia' i być ślepym na okoliczności. Czy to arogancja i hipokryzja zwolenników kary śmierci, czy brak logiki jej przeciwników?
Komentarze (16)
najlepsze
Ja bardziej podziwiam ludzi, którzy z przyczyn religijnych są za karą śmierci, ale przeciwko eutanazji. To jest już hipokryzja by zabijać obcego człowieka bez jego zgody, ale nie pozwolić mu na to za jego zgodą.
ps. W jakimś stanie w USA rozwiązano to w ten sposób, że więźniowie skazani na śmierć sami sobie wybierają termin egzekucji. Czyli są po prostu skazani na