Gimnazjaliści chętniej wybierają zawodówki i zarabiają więcej niż ci po studiach
Ciekawy felieton. Rynek srogo weryfikuje roszczenia absolwentów "wyższych szkół gotowania na gazie" i nagradza fachowców na których usługi jest popyt.
Woojt92 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 244
- Odpowiedz
Komentarze (244)
najlepsze
Szanse w prowadzeniu własnej firmy masz takie same bez względu na skończone szkoły. Potrzebny jest pomysł, głowa na karku i trochę szczęścia.
Pomijając jakieś wyższe
A
1. Żadnych konkretnych danych z sensownych źródeł. Same wypowiedzi jakiś Panów Janków i Pań Dagmar "a bo mi się wydaje że po zawodówce to lepij". Chcecie znać statystykę?
Według GUSu w Polsce rocznie rejestruje sie w UP prawie 50000 ślusarzy. To więcej niż liczą niektóre grupy zawodowe w ogóle - na przykład krzyczący o pauperyzacji i przesyceniu rynku radcy prawni. Radców prawnych rocznie rejestruje się w UP 100-180 osób. To około 0,5% ogólnej liczby wykonujących ten zawód. Gdyby wśród ślusarzy miało być takie bezrobocie jak wśród radców to musiałoby być tych ślusarzy w Polsce 10 mln. Dziękuje dobranoc.
2.
Nawet jeśli, to nie widzę specjalnego problemu w zrobieniu studiów, a potem - kursu na wózek widłowy. W drugą stronę może być ciężej.
Czemu ja tak nie zrobiłem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@caa2:
1. Przykro mi, że niczego się nie nauczyłeś lub masz takie wrażenie. Edukacja nie jest dla każdego
2. No, żyć i mieć zawód też trzeba. Nikt tego nie kwestionuje, ale problemem nie jest edukacja, tylko nieogarnięcie osoby :D Dla takich osób rzeczywiście tylko płytki i glazura czy naprawa kranu. Ktoś to musi robić
3. Znowu - to kwestia osoby, jej ogłady, klasy, tego z jakiego jest domu, ogarnięcia życiowego. Wykształcenie nie ma nic do tego. Może tylko pomóc, ale jeśli osoba nie radzi sobie w życiu, to znów - glazurka, kranik i przepychanie kibla u Angola, bo tylko do tego dana osoba się nadaje. I to też nie zawsze,
Rzuciłem w #!$%@? studia bo to strata czasu. Mam własną firmę, kurs na koparki, wózki, konserwatora HDS i wózków. Nie korzystam z tych rzeczy chociaż czasem CATem w ziemi pogrzebię jak trzeba ;)