Dzień Dobry,
chciałbym przybliżyć jak RTV Euro AGD (euro.com.pl) traktuje klientów,
25.03.15r zamówiłem na ich stronie w przedsprzedaży tv Sony KDL-43W755C w cenie 2899 zł,
Była to najniższa cena we wszystkich sklepach oferujących ten model, ponadto zależało mi na modelu posiadającym android TV ( w niedługim czasie sklep podniósł cenę na 3349).
Po kilku dniach zatelefonowałem na infolinię aby dowiedzieć się kiedy moje zamówienie zostanie zrealizowane, poinformowano mnie że tv będzie w połowie kwietnia i poproszono o jak najszybszą wpłatę całości kwoty.
Mijały dni tygodnie a zamówienie nie było realizowane, podawano nowe terminy realizacji zamówienia. Inne niż można było uzyskać ze strony sony polska.
Ostatni wskazany przez sklep termin realizacji to połowa czerwca, 2 czerwca anulowałem zamówienie wiedząc ze sony przesunął premierę tv na koniec lipca.
Kontaktowałem się również kilkukrotnie z infolinią w celu zaoferowania mi innego modelu, niestety każda propozycja ze strony sklepu była kpiną, oferowano mi ceny wyższe niż na ich stronie biorąc pod uwagę promocje trwających na stronie( np promocja zwracająca 350 zł za zakup tv lub kody rabatowe obniżające cenę ) z których również nie mogłem skorzystać. Ostatnią propozycją był rabat w wysokości 100 zł na tv który był tańszy w innym sklepie o 300 :D. Warto wspomnieć o tym że każdy "proponowany" model był droższy niż zamówiony przez mnie tv.
Nie przeproszono mnie ani nie skontaktowano się ze mną w celu poinformowania że termin realizacji będzie przesunięty.
Przetrzymywano moje pieniądze ponad 60 dni nie realizując zamówienia.
Wystawiłem także odpowiednią recenzję na opineo.pl oczywiście sklep zablokował jej publikację.
Bardzo ciekawa jest również argumentacja sklepu podczas trwającej reklamacji na powyższym serwisie.
Komentarze (117)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście tą informację pominięto pewnie po to, żeby z premedytacją obrzucić sprzedawcę gównem. Bo sony opóźnił premierę a dziecko
zaraz po mundialu były fajne promocje na telewizor i udało mi się wypatrzyć fajny tv sony 40 cali w cenie 1849zł, normlanie w sklepach kosztował 2100 więc zamówiłem przez internet z opcją odbiór za godzinę w sklepie i tak samo w sklepie pojawiłem się jak tylko dostałem informację, że sprzęt jest gotowy.
W sklepie standardowa gadka
- dzień dobry ja po
1. Buraczana, złodziejska i bydlęca, którą prezentuje spora część wykopu... tzn. że błąd sklepu to okazja, żeby #!$%@?ć jakiś towar.
2. Albo normalna.
Ogólnie cieszy, że nie każdy ma mentalność bydlaka... bo tu jest taka modła. Tzn. najpierw ryk, że wyzysk i prawa pracownicze na dnie... a później to samo bydło ryczy, że ludzie powinni być pozbawieni majątku całego
Parę dni temu zamówiłem fajnego laptopa przez infolinię za kwotę X - z odbiorem w konkretnym sklepie.
Po przyjeździe na miejsce, okazało się że lokalnie jest w identycznej cenie taki sam laptop ale z lepszym prockiem.
Jedyna różnica - nie mogłem go dostać na taką samą ilość rat jak ten zamówiony.
Obsługa próbowała znaleźć rozwiązanie - nie udało się.
Mimo to kupiłem u